- To moje pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata, jestem oniemiały. Kiedy obudziłem się rano, pomyślałem, że świetnie byłoby wygrać i to się spełniło! Po pierwszej serii czułem się pewny siebie, chciałem powtórzyć swój skok. Jestem pewny, że zapamiętam ten dzień do końca życia - cytuje Jana Ziobro serwis fis-ski.com.
Radości nie krył również Kamil Stoch, który w sobotę uplasował się na 2. pozycji. Mistrz świata z Predazzo przyznał, że miał przeczucie, iż to będzie świetny dzień dla reprezentantów naszego kraju. - Byliśmy naprawdę nieźle przygotowani. Jeśli jednak mam być szczery - nie przypuszczałem, że to zadziała aż tak dobrze! Mój pierwszy skok nie był dobry, nie byłem wystarczająco zrelaksowany - czytamy na fis-ski.com.
Przypomnijmy, Jan Ziobro zwyciężył w sobotnim konkursie przewagą 6,2 punktu nad Kamilem Stochem. Trzeci był Anders Bardal.