Andreas Kofler zwycięzcą kwalifikacji w Sapporo, Bartłomiej Kłusek za burtą

Andreas Kofler wygrał kwalifikacje w Sapporo, dając tym samym sygnał Alexandrowi Pointnerowi, by ten przy wyborze olimpijskiego składu brał go pod uwagę. Tyrolczyk triumf w eliminacjach zapewnił sobie skokiem na odległość 130,5 metra - ten sam wynik, ale niższą notę uzyskał Tomaz Naglić. W ścisłej czołówce nie zabrakło też Niemca Danny'ego Quecka , Czecha Antonina Hajka, Norwega Roberta Johanssona oraz robiącego widoczne postępy Gregora Deschwandena.

Awans do najlepszej "40" pomimo słabej formy na treningach wywalczyło dwóch Polaków. Na szesnastej pozycji z rezultatem 121,5 metra uplasował się Stefan Hula, a trzydziesty pierwszy był Krzysztof Miętus (111 m). Piątkowych kwalifikacji na "Okurayamie" pomyślnie nie przebrnął z kolei Bartłomiej Kłusek - 107,5 metra dało naszemu rodakowi dopiero 44. pozycję.

Warto zaznaczyć, że na starcie pojawili się reprezentanci Rumunii. Z dobrej strony w Kraju Kwitnącej Wiśni pokazał się Sorin Iulian Pitea, który odnotował 109,5 metra i jako 34. z kolei zameldował się w sobotnim konkursie. Ta sztuka nie udała się m.in. jego rodakowi Eduardowi Torokowi i Rosjaninowi Ilji Rosliakowi.

Spośród pucharowej czołówki dość niespodziewanie najdalej lądował niepowołany na igrzyska w Soczi Michael Neumayer (122,5 m). Nieco bliżej od Niemca dotknął "deskami" zeskoku Robert Kranjec (121,5 m), z kolei faworytowi gospodarzy - Noriakiemu Kasai tym razem przypisano tylko 109 metrów.

Początek zawodów w Sapporo zaplanowano na godzinę 8:30.

Jesteśmy na Facebooku, dołącz do nas.

Wyniki kwalifikacji w Sapporo:

Wyniki czołówki Pucharu Świata:

Treningi w Sapporo dla Fettnera i Kranjca, odległe lokaty polskich skoczków

Skoki narciarskie w Engelbergu - oglądaj NA ŻYWO w TVN o 16:00 w Pilocie WP (link sponsorowany).