Dawid Kubacki o celach na nadchodzący sezon: Chcę być w trzydziestce

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

[tag=3208]Dawid Kubacki[/tag] dzięki solidnie przepracowanemu sezonowi letniemu nie obawia się o start w zimie. Cel Polaka na cykl Pucharu Świata to miejsce w pierwszej trzydziestce.

W tym artykule dowiesz się o:

- Trudno teraz oceniać formę. Ostatnie dni przygotowań były cięższe, a zmęczenie wprowadza trochę zamieszania na skoczni. Zaraz przed sezonem powinno być lepiej, więc wszystko przebiega tak, jak powinno - tłumaczy 24-latek.

Teraz głównym celem kadry są treningi na torach lodowych. Dlatego też biało-czerwoni przygotowują się do sezonu w Oberstdorfie. - Sam system przygotowań nie zmienił się bardzo w stosunku do ubiegłego roku. Sprawdza się, więc w przyszłych latach pewnie też nie będzie drastycznych zmian - zaznacza Kubacki. - Ja w lecie nie osiągałem świetnych wyników. To jest jednak związane z tym, że mocno pracowaliśmy, nie skupialiśmy się głównie na zawodach. [ad=rectangle] Dzięki rzetelnemu przepracowaniu sezonu letniego zawodnik urodzony w Nowym Targu jest optymistą przed startem zimowych konkursów. - Niczego się nie obawiam, efekty powinny być widoczne od samego początku. Wiadomo, że nigdy nie można w stu procentach przewidzieć swoich startów, ale wiem, że ostatni okres trenowałem solidnie i wierzę w swoje dobre rezultaty.

A co z przedsezonowymi celami? Jakie wyniki dla 49. skoczka PŚ byłyby zadowalające? - Jeśli chodzi o Puchar Świata - po jego zakończeniu chcę być w trzydziestce klasyfikacji generalnej. Główną imprezą są jednak mistrzostwa świata. Uważam, że mam predyspozycje do tego, aby walczyć o pierwszą dziesiątkę. Jeśli chodzi o drużynę - chcemy rywalizować o zwycięstwo - kończy Kubacki.

Źródło artykułu: