Andersowi Bardalowi nie brakuje motywacji: Nie jestem zmęczony!

[tag=38]Anders Bardal[/tag] mimo swoich 32 lat nie jest zmęczony skakaniem. Przyznaje, że początek przygotowań do zimy nie był łatwy, jednak skoczek narciarski to dla Norwega wciąż "najlepszy zawód na świecie".

- Wygrałem już klasyfikację Pucharu Narodów z Norwegią i chcę poczuć podobną radość ponownie. Odnoszenie sukcesów z drużyną to wspanialsze doświadczenie niż wygrywanie w pojedynkę - nie ukrywa w rozmowie z nettavisen.no reprezentant kraju ze stolicą w Oslo.
[ad=rectangle]
Choć drużynowy triumf na mistrzostwach świata nie jest jedynym celem Bardala na nadchodzący sezon, Norweg podkreśla, że to jego największe marzenie. Ponadto, marzy o podium generalnej klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni. Chce też często startować w zawodach Pucharu Świata, co pozwoli na wysoką lokatę w całym cyklu.

Bardal nie musi się obawiać braku motywacji. - Jeśli wszystko idzie dobrze, mam najlepszą pracę na świecie. Mogę ciągle podróżować i skakać na nartach. Jeszcze nie jestem zmęczony, choć początek przygotowań wiosennych nie był łatwy - zaznacza Norweg.

Komentarze (0)