Wygrana Romana Koudelki w Lillehammer, Piotr Żyła piętnasty

Roman Koudelka wygrał jednoseryjny niedzielny konkurs skoków w Lillehammer. Spośród Polaków najlepiej wypadł Piotr Żyła, który zajął piętnaste miejsce.

Podobnie jak w sobotę, tak i tym razem w Norwegii wiele do powiedzenia miała pogoda. Pierwszych sześciu zawodników oddawało swoje próby przez blisko pół godziny i jury zdecydowało, że trzeba przerwać nierówną walkę z wiatrem i mgłą. Oczekiwanie na wznowienie konkursu trwało kolejnych kilkanaście minut, aż wreszcie następni zawodnicy mogli zasiąść na belce startowej. Mimo to pierwsza seria trwała aż godzinę i pięćdziesiąt minut. Po jej zakończeniu kolejna decyzja zapadła bardzo szybko - jury uznało, że wystarczy już tych męczarni z pogodą, w związku z czym drugiej kolejki nie rozegrano wcale.
[ad=rectangle]
Ta decyzja najbardziej ucieszyła zapewne Romana Koudelkę. Triumfator z Klingenthal w niedzielę znów skoczył pięknie, uzyskując aż 140 metrów, co dało mu pewną wygraną. Reprezentant Czech jako jedyny uzyskał notę przekraczającą sto pięćdziesiąt punktów, co dość rzadko zdarza się w pojedynczym skoku na dużym obiekcie. Dzięki wygranej w Lillehammer Koudelka wrócił na czoło klasyfikacji generalnej PŚ i w Niżnym Tagile będzie w najbliższą sobotę skakał w żółtej koszulce lidera.

Czech wygrał konkurs, ale nie skoczył najdalej. Złe warunki sprawiły, że jury podobnie jak w sobotę znów nieraz zmieniało belkę startową. Jeszcze bardziej istotne były punkty za wiatr, w związku z czym odległość nie musiała mieć wcale decydującego znaczenia. Przekonał się o tym zwłaszcza Markus Eisenbichler, który skoczył aż 143 metry, a i tak nie stanął nawet na podium, zajmując ledwie siódme miejsce. Obok Koudelki na podium stanęli za to Peter Prevc i Michael Hayboeck.

Spośród Polaków najlepiej wypadł Piotr Żyła, który był piętnasty. Niedzielne skakanie zaczęło się dla niego źle, gdyż triumfator z Holmenkollen z 2013 roku z wielkim trudem zakwalifikował się do konkursu, zajmując w eliminacjach czterdzieste miejsce, ostatnie premiowane przepustką. Minęły dwie godziny i w zawodach zobaczyliśmy już innego Żyłę, znacznie mocniejszego. Skok na 136,5 metra dał Polakowi kolejne punkty pucharowe i pozwolił mu awansować na dwudzieste miejsce w klasyfikacji łącznej cyklu.

W najlepszej trzydziestce znalazł się także jeszcze jeden reprezentant Polski. Aleksander Zniszczoł, bo o nim mowa, był dwudziesty ósmy skacząc 126,5 metra. Punktów Pucharu Świata nie zdołali wywalczyć Jan Ziobro i Dawid Kubacki, sklasyfikowani odpowiednio na trzydziestym pierwszym i trzydziestym piątym miejscu, natomiast w kwalifikacjach odpadł Klemens Murańka.

W przyszły weekend rozegrane zostaną dwa konkursy w Niżnym Tagile. Rosyjskie miasto po raz pierwszy w historii zagości u siebie Puchar Świata w skokach narciarskich.

Wyniki niedzielnego konkursu w Lillehammer:

MiejsceZawodnikKrajNotaSkok
1 Roman Koudelka Czechy 153,9 140,0
2 Peter Prevc Słowenia 149,9 139,0
3 Michael Hayboeck Austria 149,4 141,5
4 Severin Freund Niemcy 148,2 136,0
5 Simon Ammann Szwajcaria 147,0 142,0
6 Anders Fannemel Norwegia 146,5 131,0
7 Anders Bardal Norwegia 145,3 137,5
8 Markus Eisenbichler Niemcy 143,7 143,0
9 Marinus Kraus Niemcy 140,8 141,0
10 Lauri Asikainen Finlandia 139,6 137,5
15 Piotr Żyła Polska 134,3 136,5
28 Aleksander Zniszczoł Polska 116,1 126,5
31 Jan Ziobro Polska 114,4 124,0
35 Dawid Kubacki Polska 112,4 124,0


Klasyfikacja generalna Pucharu Świata:

MiejsceZawodnikKrajPunkty
1. Kamil Stoch Polska 1443
2. Richard Freitag Niemcy 1070
3. Daniel Andre Tande Norwegia 985
4. Stefan Kraft Austria 881
5. Robert Johansson Norwegia 840
6. Andreas Wellinger Niemcy 828
7. Johann Andre Forfang Norwegia 821
8. Andreas Stjernen Norwegia 665
9. Dawid Kubacki Polska 633
10. Markus Eisenbichler Niemcy 597
13. Stefan Hula Polska 431
16. Piotr Żyła Polska 403
21. Maciej Kot Polska 261
36. Jakub Wolny Polska 73
73. Tomasz Pilch Polska 1
Komentarze (41)
arekPL
8.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szału nie było i jeszcze szybko nie będzie . Naszym jeszcze sporo brakuje do formy i systematyczności oddawania "równych " skoków. Pewnie , że warunki zmienne były ale do tej "30" czterech pow Czytaj całość
avatar
FedEx
8.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nowe przepisy są tylko po to, aby manipulować wynikami. Ten sport nie jest już taki piękny jak kiedyś. Mogli by przyznać na początku sezonu większość zwycięstw i miejsc na podium Austriakom bo Czytaj całość
avatar
użytkownik nie ma konta
7.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ja już przestałem oglądać skoki, nie ma na co patrzeć. W tym roku nie obejrzę żadnych zawodów. 
avatar
Nyctereutes
7.12.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Najważniejsze po tym weekendzie jest to, iż nasi zaczęli już porządnie skakać. Ani we wczorajszym konkursie, ani dziś nie było tragicznych prób, zapunktowało razem 4 zawodników. Oby w Rosji zro Czytaj całość
avatar
Eleonora
7.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jednak w dalszym ciągu łudzę się i mam nadzieję, że tylko na razie
według licznych opinii ekspertów nasi skoczkowie muszą tak źle skakać,
aby później móc dobrze skoczyć po tytuł mistrza świa
Czytaj całość