Heinz Kuttin: Hayboeck i Kraft nie pokazują żadnych słabości

Choć to pierwszy sezon Heinza Kuttina na stanowisku trenera, Austriak ma już wielkie powody do radości. Zarówno w Pucharze Świata, jak i Turnieju Czterech Skoczni na czele stoją jego podopieczni.

Barbara Toczek
Barbara Toczek
Początek sezonu 2014/2015 nie był udany dla Austriaków - w inauguracyjnym konkursie drużynowym w Klingenthal dawni dominatorzy ledwo zdołali zakwalifikować się do serii finałowej. Wygląda jednak na to, że złe czasy Austriacy mają już za sobą. Turniej Czterech Skoczni rozpoczęli koncertowo. Radości z takiego obrotu sprawy nie kryje trener, Heinz Kuttin. - Jestem bardzo zadowolony. Sytuacja wyjściowa jest super. Wszyscy mają tą ważną pewność siebie - przyznał Austriak.
Jak na razie spełniają się słowa szkoleniowca, który jeszcze przed zawodami w Oberstdorfie mówił, że trzech lub czterech jego podopiecznych namiesza w Turnieju Czterech Skoczni. Największe powody do radości dają mu oczywiście jego najmłodsi skoczkowie, Stefan Kraft i Michael Hayboeck. - Ich siłą jest to, że nie pokazują żadnych słabości. Hayboeck, choć jeszcze ani razu nie wygrał, nosi żółtą koszulkę lidera i jest to bardzo uzasadnione.

Zapytany o porażkę faworytów, jaką w pierwszym konkursie ponieśli chociażby Niemcy, Kuttin odpowiedział: - Można było zauważyć, że wielu już w Oberstdorfie za bardzo skupiło się na zwycięstwie i to ich zahamowało.

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy tegoroczny TCS także wygra Austriak?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×