Severin Freund wygrał w Oslo, Peter Prevc i Kamil Stoch na podium!

Severin Freund w ostatnich tygodniach jest w wysokiej formie. Niemiecki skoczek w Oslo odniósł swoje czwarte z rzędu zwycięstwo i umocnił się na czele klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Freund na Holmenkollbakken prowadził już po pierwszej serii, w której oddał najdłuższy skok (132 metry). Druga próba w wykonaniu Niemca była krótsza o cztery metry, lecz drugi Noriaki Kasai zdołał do niego odrobić zaledwie pół punktu.
[ad=rectangle]
Trzeciej pozycji po pierwszej serii nie zdołał obronić Stefan Kraft. Austriak skoczył 126,5 metra i zaledwie 0,7 punktu zabrakło mu do tego, by stanąć na najniższym stopniu podium. Krafta wyprzedzili Kamil Stoch i Peter Prevc, którzy po swoich pierwszych skokach zajmowali kolejno jedenaste i siedemnaste miejsce.

Obaj zawodnicy w drugiej serii spisali się znakomicie. Słoweniec poszybował na odległość 134,5 metra, a dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi wylądował tylko pół metra bliżej. Stoch i Prevc wyprzedzali kolejnych zawodników, którzy nie byli w stanie przekroczyć 130. metra. Jedynym skoczkiem, któremu udała się ta sztuka był Anders Bardal.

Tym samym Prevc i Stoch mogli cieszyć się z zajęcia miejsca na podium. Obaj uzyskali taką samą notę (251,5 punktu). Słoweniec przed decydującymi konkursami w Planicy zachował jeszcze szanse na to, by powalczyć o zdobycie Kryształowej Kuli. Prevc traci do Freunda 94 punkty.

Z dobrej strony w stolicy Norwegii pokazali się Piotr Żyła i Klemens Murańka. "Wiewiór" po pierwszej serii był czwarty i miał realne szanse na to, by wskoczyć na podium. Jednak Polak w drugiej serii wylądował na 121. metrze i spadł na ósmą lokatę. Z kolei Murańka po skoku na odległość 126,5 metra zajął dziesiątą pozycję.

Wyniki:

Skoki narciarskie w Engelbergu - oglądaj NA ŻYWO w TVN o 16:00 w Pilocie WP (link sponsorowany).