To nie była udana seria dla podopiecznych Macieja Maciusiaka. Po świetnych treningach Biało-Czerwoni mieli prawo realnie myśleć o włączeniu się do walki o zwycięstwo w sobotnim konkursie.
Zadanie to będzie jednak bardzo trudne do wykonania. Na półmetku konkursu najwyżej z Polaków plasuje się Dawid Kubacki, który w ocenianej próbie uzyskał 97,5 metra.
Na miejscach od 11 do 13 plasuje się trzech reprezentantów Polski, kolejno Krzysztof Biegun (95,8 metra), Maciej Kot (95 metrów) i Stefan Hula (94,5 metra). Punkty do klasyfikacji generalnej Letniego Pucharu Kontynentalnego zdobędzie także Bartłomiej Kłusek, który po próbie na odległość 95 metrów zajmuje 23 miejsce. Do drugiej serii nie awansował Aleksander Zniszczoł, który uzyskał zaledwie 92 metry.
Spory wpływ na długość skoków miał wiatr. Mniej więcej w połowie zawodów zmienił on kierunek z korzystnego na niesprzyjający. Niestety z polskiego punktu widzenia w grupie pechowców znaleźli się najlepsi z Biało-Czerwonych.
Liderem na półmetku zmagań jest reprezentant gospodarzy Andreas Stjernen. Norweg prowadzi po skoku na odległość 106 metrów i dość zdecydowanie (o 5,1 punktu) wyprzedza drugiego w klasyfikacji Jakuba Jandę. Czołową trójkę zamyka reprezentant Szwajcarii Killian Peier, który traci zaledwie jedno oczka do Czecha.
Zajmujący dziewiąte miejsce Kubacki traci do trzeciego Peiera 5,8 punktu.
[b]#dziejesiewsporcie: świetna reklama z udziałem Neuera
[/b]