David zwyciężył, Dawid piąty w konkursie Pucharu Kontynentalnego w Ga-Pa

W Garmisch-Partenkirchen rozegrano pierwszy w 2016 roku konkurs Pucharu Kontynentalnego w skokach narciarskich. Piąte miejsce zajął Dawid Kubacki.

Po pierwszej serii Dawid Kubacki plasował się na dziewiątej pozycji. W drugiej rundzie uzyskał drugi wynik i awansował. Na 17. miejscu sklasyfikowany został Bartłomiej Kłusek, a na 26. - Krzysztof Miętus. Do drugiej serii nie zakwalifikowali się 38. Przemysław Kantyka, 45. Krzysztof Biegun oraz 60. w stawce 72 skoczków Aleksander Zniszczoł.

Zdecydowane zwycięstwo odniósł David Siegel. Reprezentant gospodarzy zdobył najwięcej punktów w obu seriach. To dla niego druga wygrana w zawodach Pucharu Kontynentalnego. 20 grudnia 2015 roku triumfował w Rovaniemi. 1 stycznia 2016 Siegel zajął w Ga-Pa szesnaste miejsce w konkursie Pucharu Świata.

Na drugim stopniu podium stanął Thomas Hofer. Austriak uzyskał najlepszą odległość - 138,5 metra. Trzeci był Tom Hilde. Czołową dziesiątkę zamknął Rune Velta.

W pierwszej serii zawodnicy rozpoczynali najazd na próg z 26. belki startowej. Przed rozpoczęciem drugiej rundy rozbieg obniżono o jeden stopień. Dla porównania, 1 stycznia 2016 podczas konkursu Turnieju Czterech Skoczni zawodnicy ruszali z platform startowych numer 14, 15 oraz 16.

MiejsceZawodnikKrajMetryPunkty
1. David Siegel Niemcy 137,5/136,5 282,4
2. Thomas Hofer Austria 138,5/135 269,5
3. Tom Hilde Norwegia 136/136 266,8
4. Bor Pavlovcic Słowenia 134/133 264
5. Dawid Kubacki Polska 130,5/135,5 261,6
6. Tomaz Naglic Słowenia 135/133 258,9
17. Bartłomiej Kłusek Polska 132/131 242,3
26. Krzysztof Miętus Polska 129/128 235,5
38. Przemysław Kantyka Polska 124,5 110,4
45. Krzysztof Biegun Polska 125,5 108,5
60. Aleksander Zniszczoł Polska 112,5 97,2

Liderem klasyfikacji generalnej pozostał Tilen Bartol. Nieobecny w Ga-Pa Słoweniec prowadzi z dorobkiem 346 punktów. Kubacki jest dziewiąty ze zdobyczą 175 pkt.

Komentarze (3)
avatar
Danuta Kwasniewska
9.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kiedys Malysz mial psychologow do wspolpracy i to dawalo owoce. 
avatar
Śnieżek
9.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
jak to jest że wśród słabszych w PK leci 135 metrów, a jak przychodzi PŚ to ciężko do 120 doskoczyć , ewidentnie psychika