MŚ w lotach: Co za skoki! Prevc prowadzi po pierwszej serii

Szymon Łożyński 15 Stycznia 2016, 14:06

PAP / PAP/Grzegorz Momot

• MŚ w lotach: Peter Prevc wygrał serię próbną, Hula najlepszy z Polaków

Biało-Czerwoni dostosowali się do kosmicznego poziomu pierwszej serii i oddali więcej niż przyzwoite próby. Największe brawa należą się Dawidowi Kubackiemu, który o 4,5 metra poprawił rekord życiowy, lądując na 208. metrze. Barierę 200. metra przekroczył także Stefan Hula. Niewiele do punktu konstrukcyjnego zabrakło natomiast Klemensowi Murańce. Polacy wykonali jednak swoje podstawowe zadanie i wszyscy pewnie awansowali do czołowej trzydziestki.

Premierowa kolejka mistrzostw świata w lotach 2016 na długo zapadnie w pamięci kibicom. Wszystko za sprawą bardzo dalekich skoków, które rozpoczęły się od znakomitej próby Andersa Fannemela. Norweg uzyskał 234 metry i wyszedł na prowadzenie. Fannemela na pierwszej pozycji zmienił Noriaki Kasai. Japończyk uzyskał aż 240,5 metra i o trzy metry poprawił rekord skoczni, należący wcześniej do Severina Freunda.

Po takim wyczynie reprezentanta Kraju Kwitnącej Wiśni sędziowie obniżyli rozbieg, ale na niewiele się to zdało. Kolejni skoczkowie także lądowali bardzo daleko (Stefan Kraft, Johann Andre Forfang, Kenneth Gangnes) i przeskakiwali w tabeli Japończyka. Najlepszym podsumowaniem pierwszej serii była próba Petera Prevca. Lider Pucharu Świata uzyskał aż 243 metry i mimo sporych problemów, ustał swój skok, ustanawiając tym samym nowym rekord skoczni. Dwa kolejne miejsca na podium zajmują Gangnes i Forfang. Słoweniec przez duże kłopoty przy lądowaniu wyprzedza Norwegów zaledwie o 1,5 i 2,8 punktu.

Po pierwszym skoku znacznie zmalała szansa na obronę tytułu przez Freunda. Niemiec, podobnie jak na treningach, spisał się przeciętnie i po wylądowaniu na 209. metrze i 50. centymetrze zajmuje dopiero dziewiątą lokatę.

Warunki w pierwszej serii były wymarzone do dalekich lotów. Większość skoczków oddała swoje próby przy dość mocnych, ale stabilnych, podmuchach wiatru pod narty. Na początku zawodnicy skakali z 20. belki, a po skoku Kasaiego odpychali się z 18. platformy startowej.

Pełne rezultaty pierwszej serii dostępne są tutaj.

Zobacz także: Rodzice polskiego skoczka chcieli, żeby całkowicie porzucił sport