Sara Takanashi po raz piąty triumfatorką konkursu Pucharu Świata w Sapporo

East News / Na zdjęciu: Sara Takanashi
East News / Na zdjęciu: Sara Takanashi

W Sapporo rozegrano pierwszy w 2016 roku konkurs Pucharu Świata kobiet w skokach narciarskich. Zwyciężyła reprezentantka gospodarzy.

W tym artykule dowiesz się o:

Sara Takanashi skoczyła najdalej zarówno w pierwszej, jak i w drugiej serii, mimo że ruszała z trzynastej belki startowej, a wszystkie pozostałe zawodniczki z piętnastej. To dla niej 33. zwycięstwo w indywidualnym konkursie Pucharu Świata, a piąte odniesione w Sapporo. Po dwa razy była tam najlepsza w latach 2014 i 2015. - Jestem bardzo zadowolona z obecnej dyspozycji. Ta wygrana jest bardzo ważna, bo odniesiona w moim kraju - powiedziała Takanashi.

Drugie wyniki w obu rundach uzyskała Ema Klinec, która po raz pierwszy stanęła na podium zawodów PŚ. - Bardzo zaskoczyły mnie pozytywne warunki pogodowe w Sapporo. Wiatr nie sprawiał dzisiaj dużych problemów - mówiła Słowenka.

Trzecią pozycję zajmowaną po pierwszej serii utrzymała Daniela Iraschko-Stolz. - Jestem zadowolona z dzisiejszego rezultatu, ale nadal nie osiągnęłam najwyższej formy. Już niedługo konkursy na moich ulubionych skoczniach i mam nadzieję, że wtedy zmniejszę stratę do Sary - zapowiedziała Austriaczka.

Punktów PŚ nie zdobyła Carina Vogt. Mistrzyni olimpijska i mistrzyni świata zajęła 35. lokatę.

MiejsceZawodniczkaKrajMetryPunkty
1. Sara Takanashi Japonia 97/98 265,6
2. Ema Klinec Słowenia 93/95 241,3
3. Daniela Iraschko-Stolz Austria 93/91,5 234,5
4. Chiara Hoelzl Austria 92/89,5 232,1
5. Jacqueline Seifriedsberger Austria 91/93 229,3
6. Katharina Althaus Niemcy 89/88 216,5
7. Irina Awwakumowa Rosja 92/87 215,2
8. Maren Lundby Norwegia 83,5/90,5 215
9. Spela Rogelj Słowenia 88/90,5 214,7
10. Yuki Ito Japonia 87,5/88,5 214,2

Takanashi powiększyła przewagę w punktacji łącznej. W czterech konkursach uzyskała 380 punktów. Druga jest Iraschko-Stolz (239), a trzecia - Yuki Ito (177).

Komentarze (2)
avatar
yes
16.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe czy Daniela Iraschko-Stolz jeździ na zawody ze swoją żoną Isabel.
Sara Takanashi skończy w tym roku już 20 lat, a na światowych skoczniach (ina światowym poziomie) jest już 4-5 lat. 
avatar
yes
16.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polki (na przykład Rajda, Pałasz) do Japonii pewnie nie poleciały.