MŚ w lotach: Niesamowite skoki! Peter Prevc prowadzi po trzech seriach

Szymon Łożyński 16 Stycznia 2016, 15:05

Newspix / Na zdjęciu: Peter Prevc

• MŚ w lotach: Nokaut Kennetha Gangnesa w serii próbnej, Murańka najlepszy z Polaków

Nowym liderem zmagań, przed ostatnią czwartą serią, jest Peter Prevc. Słoweniec z 14. belki startowej pofrunął aż na 244. metr i bez większych problemów wylądował. Kilkadziesiąt sekund później dotychczasowy lider Kenneth Gangnes odpowiedział skokiem na odległość 238,5 metra z 13. platformy startowej. Łącznie lider Pucharu Świata wyprzedza Norwega o 3,3 punktu i sprawa złotego medalu, przed ostatnią serią, nadal jest otwarta.

Niemal rozstrzygnięta jest natomiast kwestia medalistów. Trzeci Stefan Kraft, który uzyskał 226,5 metra, ma już 27,2 punktu przewagi nad Johannem Andre Forfangiem. Młody Norweg spisał się świetnie, uzyskał aż 240 metrów, ale nie był w stanie utrzymać się na nogach po lądowaniu i za upadek stracił bardzo dużo punktów za styl. Kolejny kapitalny skok zaprezentował Noriaki Kasai. Japończyk po uzyskaniu 220. metrów plasuje się na piątej pozycji.

Polscy kibice także mają powody do zadowolenia, bowiem po raz trzeci z rzędu, w serii ocenianej 200. metr przekroczył Dawid Kubacki. Podopieczny Macieja Maciusiaka utrzymał swoją 15. pozycję z piątku i nadal ma szanse awansować nawet w okolice czołowej dziesiątki. W trzeciej serii dobry skok oddał także Stefan Hula. Pochodzący ze Szczyrku skoczek doleciał do 190. metra i 50. centymetra. Słabą próbę ma za sobą natomiast Klemens Murańka. Zakopiańczyk jako jeden z niewielu zawodników trafił na wiatr w plecy i swój lot zakończył już na 142. metrze.

Większość skoczków skakała przy podmuch pod narty, ale kilka razy wiatr diametralnie zmienił swój kierunek. Oprócz Murańki z niekorzystnymi warunkami nie poradził sobie Anders Fannemel. Norweg, który po piątkowych zmaganiach zajmował szóste miejsce, skoczył tylko 175,5 metra i stracił już realną szansą na miejsce na podium.