Stefan Hula: chcę regularnie skakać do czołowej trzydziestki Pucharu Świata

Newspix / EXPA/JFK
Newspix / EXPA/JFK

- Wszystko idzie dobrze. Tak jak planowałem to przed zimą. Chcę regularnie skakać do czołowej trzydziestki Pucharu Świata - mówi polski skoczek Stefan Hula, który w klasyfikacji generalnej PŚ spośród Polaków ustępuje tylko Kamilowi Stochowi.

Przed sezonem nikt nie wierzył, że Hula może zdobywać punkty w Pucharze Świata. 29-letni zawodnik potrafił jednak pozytywnie zaskoczyć. W klasyfikacji generalnej PŚ zajmuje obecnie 25. miejsce. O trzy pozycje wyżej znajduje się Kamil Stoch.

Z kolei w ostatnich mistrzostwach świata w lotach znalazł się na 21. pozycji w konkursie indywidualnym. Tylko jeden Polak, Dawid Kubacki, zdołał wywalczyć lepsze - 15. miejsce.

- Nie oczekiwałem od siebie, że będę walczył o czołową trójkę czy dziesiątkę. Realnie patrzę na to, jak skaczę. W Pucharze Świata mam miejsca w okolicach "dwudziestki". Ciężko było przyjechać na skocznię, która nie wybacza błędów. Cieszę się, że oddawałem tu swoje dobre skoki, nie napalałem się na życiówki, tylko zrobiłem to, co chciałem. Na tyle mnie było stać - mówi Stefan Hula, cytowany przez serwis skokipolska.pl.

Hula odniósł się także do głosu krytyków, którzy uważali, że nie stać go na zdobywanie punktów w cyklu Pucharu Świata.

- Jak na razie wszystko idzie dobrze. Tak jak planowałem to przed zimą. Chcę regularnie skakać do czołowej trzydziestki Pucharu Świata. Jeżeli ktoś we mnie nie wierzył, to nie moja sprawa - komentuje Hula.

- Wiele przed sezonem nie zmieniłem. Może tylko troszkę myślenie i podejście. Robię wszystko z pełnym zaangażowaniem, wkładam w to całe serce, poświęcam czas rodzinny. To moja praca, którą kocham. Sprawia mi to przyjemność i będę to robił dopóki zdrowie mi pozwoli - zapewnia.

Zobacz także: To dlatego Piotr Żyła odniósł swój największy sukces w karierze

Źródło artykułu: