Jaka Hvala zwycięzcą konkursu PK w Sapporo, dwóch Polaków w drugiej dziesiątce

Jaka Hvala wygrał konkurs Pucharu Kontynentalnego w Sapporo. W drugiej dziesiątce uplasowało się dwóch reprezentantów Polski.

W tym artykule dowiesz się o:

W piątek Jaka Hvala stanął na trzecim stopniu podium w Sapporo, a dzień później - na drugim. W niedzielę przyszedł czas na triumf. Słoweniec prowadził już po pierwszej serii, w której uzyskał najlepszą odległość konkursu - 139,5 metra. W drugiej rundzie miał drugi wynik i odniósł zdecydowane zwycięstwo.

Drugie miejsce zajął Karl Geiger. Najlepszą odległość drugiej odsłony rywalizacji miał Bor Pavlovcic. Słoweniec awansował z jedenastej pozycji na trzecią. 17. był Aleksander Zniszczoł, a 20. - Przemysław Kantyka. Do czołowej trzydziestki - tak jak podczas dwóch poprzednich dni - nie awansowali: Adam Ruda, Łukasz Podżorski i Dawid Jarząbek.

Pierwsze skoki zawodnicy oddawali z czternastej belki startowej, drugie zaś - z dwunastej.

MiejsceZawodnikKrajMetryPunkty
1. Jaka Hvala Słowenia 139,5/127 278,7
2. Karl Geiger Niemcy 130/124 255,2
3. Bor Pavlovcic Słowenia 125/129 253,2
4. Clemens Aigner Austria 129/123 249,1
5. Tomas Vancura Czechy 134/117,5 246,7
6. Elias Tollinger Austria 127/122,5 246,6
17. Aleksander Zniszczoł Polska 117/118,5 213,9
20. Przemysław Kantyka Polska 110/119 203,7
36. Adam Ruda Polska 100,5 72,4
41 Łukasz Podżorski Polska 96,5 65,7
47. Dawid Jarząbek Polska 84 41,7

Prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego zachował David Siegel - nieobecny w Sapporo. Szansy na objęcie prowadzenia nie wykorzystał Tom Hilde. Aby znaleźć się na czele musiał być pierwszy lub drugi, a został sklasyfikowany na siódmej pozycji.

MiejsceZawodnikKrajPunkty
1. David Siegel Niemcy 459
2. Karl Geiger Niemcy 448
3. Tom Hilde Norwegia 428
4. Halvor Egner Granerud Norwegia 393
4. Tomas Vancura Czechy 393
6. Clemens Aigner Austria 381

Następne zawody PK odbędą się 30 i 31 stycznia w Bischofshofen.

Komentarze (3)
avatar
yes
24.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, że Polacy słabo skaczą na azjatyckim wyjeździe. 
avatar
Mistrz Andy
24.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zniszczoł i Kantyka powinni jechać na PŚ w Sapporo.