Upadek Piotra Żyły w PK w Bischofshofen. Polak z pokaleczonym nosem

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Piotr Żyła
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Piotr Żyła

Piotr Żyła popisał się doskonałym skokiem podczas drugiej serii zawodów Pucharu Kontynentalnego w Bischofshofen. Niestety, próba zakończyła się upadkiem.

W tym artykule dowiesz się o:

Pechowy skok był bardzo daleki - Żyła uzyskał aż 139 metrów. Taki wynik był najlepszą odległością całej serii. W przypadku prawidłowego lądowania Polak z pewnością zyskałby wiele lokat, ale niestety skończyło się na upadku i dwudziestym dziewiątym miejscu w klasyfikacji końcowej sobotnich zawodów.

Żyła uniknął kontuzji, jednak ma lekkie obtarcia na twarzy, szczególnie na nosie. Mimo zadrapań 28-latek nie przejął się zbytnio całym wydarzeniem i optymistycznie patrzy w przyszłość.

Znani szczypiorniści o wyborze nowego trenera reprezentacji Polski

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (4)
siber
30.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Obdarty nos przemyje piwem i będzie super.
A tak po prawdzie ,kto jeszcze wypuszcza na belkę tego pajaca . 
avatar
piotruspan661
30.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Taaaa...optymizm to duża zaleta...gorzej, jeśli jedyna.