Pechowy skok był bardzo daleki - Żyła uzyskał aż 139 metrów. Taki wynik był najlepszą odległością całej serii. W przypadku prawidłowego lądowania Polak z pewnością zyskałby wiele lokat, ale niestety skończyło się na upadku i dwudziestym dziewiątym miejscu w klasyfikacji końcowej sobotnich zawodów.
Żyła uniknął kontuzji, jednak ma lekkie obtarcia na twarzy, szczególnie na nosie. Mimo zadrapań 28-latek nie przejął się zbytnio całym wydarzeniem i optymistycznie patrzy w przyszłość.
Znani szczypiorniści o wyborze nowego trenera reprezentacji Polski
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
A tak po prawdzie ,kto jeszcze wypuszcza na belkę tego pajaca .