Powrót Toniego Nieminena po dwunastu latach od zakończenia kariery jest sensacją bieżącego sezonu. Na mistrzostwach kraju dawny as światowych skoczni wypadł nieźle i uplasował się w drugiej dziesiątce co upewniło go w przekonaniu, że warto powalczyć o wyższe cele. W przyszłym sezonie Fin chce się ponownie znaleźć w pierwszej reprezentacji swojego kraju.
Już niedługo, w dniach 19-21 lutego, Nieminen będzie przedskoczkiem podczas zawodów o Puchar Świata w Lahti. Jak dotąd oddawał skoki na mniejszym obiekcie, ale przez najbliższe dwa tygodnie powinien odpowiednio intensywnie potrenować także na dużej skoczni.
Rola przedskoczka nie jest obca Finowi - wystąpił w niej na mistrzostwach świata w Lahti już w... 1989 roku jako trzynastolatek, a także podczas kolejnego czempionatu w tej miejscowości w 2001 roku.