PŚ w Trondheim: Polacy znów zdominują kwalifikacje?

Newspix / EXPA/Eibner/Socher
Newspix / EXPA/Eibner/Socher

W drugiej części sezonu Biało-Czerwoni stali się specjalistami od eliminacji. Jeśli pogoda pozwoli, we wtorkowych kwalifikacjach w Trondheim, których start zaplanowano na 19:00, nasi reprezentanci także powinni odegrać czołowe role.

Lutowy maraton ze skokami zawodnicy rozpoczęli od piątkowych treningów i eliminacji na Holmenkollbakken (HS134) w Oslo. Ku uciesze polskich kibiców, pierwszego dnia zmagań w stolicy Norwegii bardzo dobrze zaprezentowali się ich rodacy. W seriach próbnych świetnie spisał się Dawid Kubacki, a spośród zawodników, którzy musieli walczyć o awans do niedzielnych zawodów, najlepszy okazał się Stefan Hula. Niestety do rywalizacji indywidualnej nie doszło, bowiem przeprowadzenie niedzielnych zawodów uniemożliwiła mgła i silny wiatr. W sobotę rozegrano natomiast konkurs drużynowy, w którym najlepsi okazali się Słoweńcy. Polacy zajęli szóste miejsce, a dobrymi skokami błysnęli Kubacki i Andrzej Stękała.

Po częściowej rywalizacji w Holmenkollen na lidera polskiej reprezentacji wyrósł właśnie Kubacki. W piątek i sobotę pochodzący z Nowego Targu skoczek nie zepsuł żadnego skoku i we wtorek na Granåsen (HS140) będzie jednym z faworytów kwalifikacji. Eliminacje stały się ostatnio domeną zawodników znad Wisły. Na Wielkiej Krokwi najlepszy w walce o zawody indywidualne okazał się Kamil Stoch, tydzień później kwalifikacje na Okurayamie wygrał Kubacki, a w Oslo triumfował Hula. Czy rewelacyjną passę podopieczni Łukasza Kruczka i Macieja Maciusiaka podtrzymają w Trondheim?

W odróżnieniu od niedzieli tym razem organizatorzy powinni przeprowadzić wszystkie zaplanowane na wtorek serie. Co prawda meteorolodzy przewidują podmuchy wiatru, ale ich siła nie powinna przekroczyć 4 m/s.

Po weekendzie w stolicy Norwegii trener Kruczek nie zdecydował się na zmiany. Tym samym o awans do czołowej czterdziestki walczyć będą: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Stefan Hula, Andrzej Stękała, Bartłomiej Kłusek i Maciej Kot. Wtorkowe treningi i kwalifikacje dadzą odpowiedź na pytanie, czy słabe skoki Kota w Oslo były tylko wypadkiem przy pracy, czy jednak główny zainteresowany zgubił wysoką formę z Zakopanego i Sapporo?

Lista startowa treningów i kwalifikacji znajduje się tutaj.

Plan wtorkowej rywalizacji w Trondheim:

17:00 - oficjalne treningi (II serie)
19:00 - kwalifikacje

[b]Klemens Murańka: lekarz się zdenerwował, mogło dojść do tragedii

[/b]

Komentarze (14)
avatar
Mateusz Kuś
9.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I dlaczego wy popaprancy tak się chwalicie zasranymi treningami jak w konkursie nic nie mogą zdobyć.Nie możecie się opamiętać i myśleć o prawdziwym konkursie? 
andi111
9.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
po co ta podnieta na kwalifikacjach Zenada !!!! 
avatar
Damian Kłeczek
9.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To teraz będziemy patrzeć na naszych zawodników przez pryzmat kwalifikacji ?? żałosny kolejny zresztą artykuł tego portalu ;/ 
avatar
yes
9.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Straszny jest fakt bycia w czołówce treningów i czasami kwalifikacji. Dotyczy to zwłaszcza tych, w których nie wszyscy skaczą lub nie wszystkie wyniki są brane pod uwagę. 
avatar
Jacek Kacprzak
9.02.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
szlag mnie trafia, jak to czytam, można by pomyśleć, że .liderem klasyfikacji PS jest Kubacki, a 2 i 3 miejsce zajmują odpowiednio Hula i Kot!