Kamil Stoch: po części mi szkoda odejścia Łukasza Kruczka

Reprezentant Polski Kamil Stoch długo nie chciał komentować decyzji trenera Łukasza Kruczka, który zrezygnował z pracy w roli trenera reprezentacji Polski. Teraz, po zakończeniu sezonu Pucharu Świata, zaczął wypowiadać się na ten temat.

- Po części mi szkoda. Kończy się pewien etap i podróż w naszym życiu, a zaczyna się nowe. Jestem wdzięczny trenerowi za to, co się działo. Razem przeszliśmy wiele pięknych, ale i trudnych momentów. Na pewno będę to wspominał do końca życia - mówi Kamil Stoch w rozmowie Bartoszem Leją z serwisu skokipolska.pl.

Przypomnijmy, że Łukasz Kruczek prowadził kadrę A od marca 2008 roku. Wcześniej był asystentem trenera Heinz Kuttin, najpierw w kadrze B, a potem w kadrze A. Ich wspólna praca trwała przez dwa sezony. Następnie Kruczek podjął współpracę z następcą Kuttina - Finem Hannu Lepistoe.

W czasie, gdy trener Łukasz Kruczek prowadził reprezentację Polski jako główny szkoleniowiec, Kamil Stoch zdobył dwa złote medale olimpijskie i trzy medale mistrzostw świata (w tym jeden złoty).

W sezonie 2013/14 skoczek z Zębu wywalczył Kryształową Kulę, a sezon wcześniej zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

W obecnym sezonie w klasyfikacji generalnej znalazł się dopiero na 22. miejscu.
Na razie nie wiadomo, czy w przyszłym sezonie Kamil Stoch będzie miał indywidualny sztab szkoleniowy - podobnie jak kilka lat temu Adam Małysz.

- Na razie nie chcę o tym myśleć. Nie mówię "tak" i nie mówię "nie" - ucina temat.

Zobacz także: To był najgroźniejszy upadek w karierze polskiego skoczka

Źródło artykułu: