26-letni zawodnik po kilku nieudanych występach przedwcześnie zakończył sezon skoków. W czasie wyjazdu do Kanady doznał poważnego urazu zerwania więzadła krzyżowego.
Przed miesiącem "Schlieri" przeszedł operację rekonstrukcji więzadła, a następnie rozpoczął rehabilitację.
- Nie jest powiedziane, że wrócę do skoków najbliższej zimy. Obciążenie stawu kolanowego w tym sporcie jest bardzo duże. Na razie mówimy o listopadzie, ale też nie o powrocie na skocznię - powiedział "Kronen Zeitung" Schlierenzauer.
- Powrót jest wielkim wyzwaniem, ale mam taki zamiar. Moje ego nie pozwoli mi tak po prostu zrezygnować. Nicholas Fairall i Lukas Mueller po upadkach skończyli na wózku inwalidzkim. To są rzeczy, które dają do myślenia - dodał.
Życie Schlierenzauera nie kręci się jedynie wokół rehabilitacji. W ostatnich dniach utytułowany skoczek uczestniczył w audiencji u papieża Franciszka.