W sobotę Stoch zajął drugie miejsce w konkursie LGP w Einsiedeln. W klasyfikacji generalnej jest wiceliderem z dorobkiem 215 punktów. Prowadzi Maciej Kot, który po czterech konkursach ma trzy zwycięstwa i jedno drugie miejsce (zdobył 380 punktów na 400 możliwych).
- Cieszę się, że jest ktoś lepszy ode mnie, bo w dalszym ciągu mam nad czym pracować i w dalszym ciągu muszę się mobilizować do jeszcze intensywniejszych treningów. To jest dobre, bo sprzyja rozwojowi - powiedział serwisowi skijumping.pl Stoch.
- Zawsze trzeba twardo stąpać po ziemi i trzeba być pewnym tego, co się chce zrobić. Natomiast trzeba też mieć świadomość tego, że może przyjść gorszy czas. Mnie w ostatnich latach różnie życie doświadczało, więc wiem, że trzeba być gotowym na różne sytuacje - dodał lider polskiej kadry.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 43. Tomasz Majewski: niektóre części mojego ciała są zużyte jak u 60-latka [3/3]