Tego dnia na Rukatunturi (HS 142) odbędą się treningi i kwalifikacje przed piątkowym, pierwszym konkursem indywidualnym w sezonie 2016/2017. - Chcemy przylecieć do Finlandii i wystartować w zawodach - przyznał szkoleniowiec Emil Zografski, na łamach rodzimych mediów.
Przed sezonem zimowym Vladimir Zografski trenuje przede wszystkim w Austrii na miejscowych obiektach. W pracy skoczka nad wysoką formą zaangażowany jest Alexander Pointner, który przed sezonem 2015/2016 zdecydował się na współpracę z Bułgarem.
- W Austrii niczego nam nie brakuje. Cały czas aktywnie współpracuje z nami Alexander Pointner. Ogólnie plany treningowe realizujemy z lepszym skutkiem niż w tym samym okresie rok temu - przyznał ojciec Vladimira Zografskiego.
Po poprzednim sezonie zimowym (tylko jedno miejsce w czołowej trzydziestce - 25. pozycja w Lillehammer) i tegorocznym Letnim Grand Prix (brak punktowanych miejsc) kibice skoczka z Bułgarii mają wątpliwości, czy ich ulubieniec za niecały miesiąc będzie skakał na wysokim poziomie. Emil Zografski jest jednak optymistą przed inauguracją PŚ w skokach narciarskich.
- Lato nie było udane, ale na ostatnich treningach Vladimir prezentował się naprawdę dobrze - zaznaczył szkoleniowiec.
Jego podopieczny zadebiutował w zawodach najwyższej rangi w 2008 roku podczas konkursu indywidualnego we włoskim Pragelato. Pierwsze punkty Zografski zdobył dwa lata później w Engelbergu. Najlepsze wyniki w karierze Bułgar zanotował w sezonie 2012/2013, gdy łącznie do klasyfikacji generalnej PŚ zdobył aż 183 oczka. 23-latek jest także mistrzem świata juniorów z 2011 roku z estońskiego Otepää.
ZOBACZ WIDEO Zbigniew Bródka w ogniu przygotowań, czyli mistrz olimpijski odzyskuje moc (źródło TVP)
{"id":"","title":""}