PŚ w Kuusamo: czas prawdziwej weryfikacji formy. Polacy chcą powtórzyć skoki z czwartku!

O 17:00 czasu polskiego 50 skoczków rozpocznie w Kuusamo walkę w pierwszym indywidualnym konkursie PŚ 2016/2017 w skokach. Na belce startowej Rukatunturi zasiądzie aż 7 Biało-Czerwonych, w tym triumfator kwalifikacji i faworyt zawodów, Maciej Kot.

Do momentu czwartkowych treningów i eliminacji w Kuusamo, w mediach kibice czytali słowa polskich skoczków i pierwszego trenera Stefana Horngachera, że podczas inauguracji PŚ w skokach narciarskich chcą spokojnie wejść w sezon.

Słowa to jedno, a czyny drugie. Już w czwartkowych eliminacjach Biało-Czerwoni potwierdzili, że nie stracili formy z Letniego Grand Prix. Triumf Macieja Kota, drugie miejsce Dawid Kubackiego, piąta lokata Kamila Stocha i pewny awans pozostałych czterech Polaków (Piotra Żyły, Klemensa Murańki, Aleksandra Zniszczoła i Stefana Huli) do konkursu głównego - takie wyniki zaostrzyły jeszcze bardziej rozbudzone świetnym latem apetyty na piątkowe zmagania.

Przed głównymi zawodami Maciej Kot, Dawid Kubacki, czy Kamil Stoch jednym tchem są wymieniani jako główni faworyci obok Norwega Daniela Andre Tandego, Austriaka Michaela Hayboecka, Czecha Romana Koudelki, czy Słoweńca Domena Prevca jako faworyci do walki o pierwsze zwycięstwo w sezonie. To właśnie wyżej wymienieni skoczkowie najlepiej zaprezentowali się w czwartkowych treningach i kwalifikacjach na Rukatunturi (HS 142).

Nieco słabiej skakali dwaj najlepsi skoczkowie poprzedniego sezonu, absolutny dominator Peter Prevc i wracający dopiero do formy po artroskopii biodra Severin Freund. Być może obaj fajerwerki zostawili dopiero na piątek, ale w czwartek widać było, że na początku sezonu 2016/2017 nie są jeszcze w topowej dyspozycji.

ZOBACZ WIDEO Adam Małysz: trochę się boję tego konkursu (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Biało-Czerwoni także przekonują, że to jeszcze nie wszystko na co ich stać. Pokazuje to najlepiej jakie drzemią możliwości w podopiecznych Stefana Horngachera. Byśmy jednak dalej mieli czym się zachwycać, Maciej Kot i jego koledzy formę z eliminacji muszą przełożyć na walkę o punkty do klasyfikacji generalnej.

W piątek od godzin porannych w Kuusamo panują wymarzone warunki do skakania. Wiatr nie przekracza 2 m/s, a taka aura ma utrzymać się również podczas zawodów. Jeśli prognozy sprawdzą się, skoczkowie godnie powinni uczcić jubileuszowy 900. konkurs PŚ w skokach narciarskich. Po czwartkowych próbach naszych reprezentantów możemy wierzyć, że o tym jubileuszu będzie mówiło się głównie za sprawą rezultatów Polaków.

- Możemy być optymistami przed piątkiem - stwierdził dla portalu WP SportoweFakty Rafał Kot. Mając w pamięci te słowa, z uwagą śledźmy zatem poczynania Polaków w piątek na Rukatunturi. Konkurs rozpocznie się 17:00. Godzinę wcześniej zaplanowano serię próbną. Relacja live z treningu i samych zawodów na WP SportoweFakty. Po zakończeniu konkursu znajdziecie państwo u nas obszerne podsumowanie zawodów, m. in. z klasyfikacją generalną i ocenami Biało-Czerwonych.

Oficjalna lista startowa pierwszej serii piątkowego konkursu znajduje się tutaj.

Komentarze (4)
avatar
yes
25.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Polacy chcą powtórzyć skoki z czwartku!" - powtórzyli skakali w pierwszej pięćdziesiątce. 
avatar
jerrypl
25.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Polacy powinni się wycofać z konkursu głównego, gdyż nie powtórzą skoków z kwalifikacji.