Po inauguracji PŚ w skokach narciarskich w Kuusamo pisaliśmy, że Biało-Czerwonych będzie stać na podium konkursu drużynowego w Klingenthal. Nasz optymizm wynikał z formy liderów obecnej kadry prowadzonej przez Stefana Horngachera.
Polacy wysokiej formy nie zgubili w drodze z Finlandii do Niemiec. Co więcej, w piątkowych treningach i kwalifikacjach Biało-Czerwoni swoimi występami jeszcze zaostrzyli apetyty na bardzo udaną sobotę w ich wykonaniu. Pierwszy trening na Vogtlandarenie (HS140) po skoku na 135,5 metra wygrał Piotr Żyła. W drugiej serii próbnej pół metra dalej skoczył Kamil Stoch i przegrał tylko z Domenem Prevcem.
W kwalifikacjach na dwukrotnego mistrza olimpijskiego z Soczi nie było już mocnych. Po świetnym locie na 139. metr Stoch zdecydowanie wygrał kwalifikacje, wyprzedzając drugiego Czecha Vojtecha Sturse aż o 12,5 punktu. Na 4. miejscu w eliminacjach sklasyfikowano Żyłę (132,5 metra).
Obok skoczka z Zębu i cieszynianina, Polskę w sobotniej drużynówce reprezentować będą jeszcze Dawid Kubacki i Maciej Kot. Obaj w piątek również skakali daleko. Po zakończeniu eliminacji i ogłoszeniu przez szkoleniowców składów na zmagania zespołowe, przeprowadziliśmy symulację. Zsumowaliśmy noty w kwalifikacjach skoczków danych reprezentacji, którzy wystąpią w sobotę.
ZOBACZ WIDEO Kubacki: Nasi trenerzy będa mieli spory ból głowy... (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Na podstawie tej symulacji i wcześniejszych treningów możemy stwierdzić, że Biało-Czerwoni będą faworytami drużynówki. Gdyby piątkowe kwalifikacje traktować jako pierwszą serię zmagań zespołowych, to na półmetku prowadziliby podopieczni Stefana Horngachera z przewagą 7,4 punktu nad Austriakami i 11,2 punktu nad Słoweńcami.
Oprócz tych trzech reprezentacji, w sobotę w walce o minimum podium liczyć się będą jeszcze Niemcy i Norwegowie. Łącznie do konkursu zostało zgłoszonych 9 drużyn, co sprawia, że tylko jeden zespół pożegna się z rywalizacją po pierwszej serii. O uniknięcie ostatniej lokaty powinni walczyć między sobą Szwajcarzy i Rosjanie.
Sobotnia drużynówka będzie czwartym tego rodzaju konkursem na Vogtlandarenie. W trzech poprzednich startach Biało-Czerwoni nie stali w Klingenthal na podium, a najlepiej spisali się na inaugurację sezonu 2013/2014, gdy w loteryjnych zawodach (odbyła się tylko jedna seria) zajęli 4. miejsce. Łącznie Polacy w czołowej trójce zawodów drużynowych PŚ byli dziewięć razy. Nigdy jeszcze nie wygrali i w sobotę nadarza się idealna okazja, by zapisać się w historii polskich i światowych skoków.
Stefan Horngacher zdecydował, że jako pierwszy z naszej reprezentacji skakać będzie Piotr Żyła. W drugiej grupie wystąpi Kamil Stoch, w trzeciej Dawid Kubacki, a liderem Biało-Czerwonych będzie Maciej Kot. Początek pierwszej serii o 16:10. O godzinie 15:00 odbędzie się seria próbna. Relacja na żywo z treningów i konkursu oraz obszerne podsumowanie zawodów na WP SportoweFakty.
W rywalizacji nie powinien przeszkodzić wiatr. Według meteorologów jego podmuchy mają nie przekroczyć 2 m/s.
Składy na konkurs drużynowy:
drużyna | zawodnicy |
---|---|
Szwajcaria | (Killian Peier, Gabriel Karlen, Gregor Deschwanden, Simon Ammann) |
Czechy | (Vojtech Stursa, Tomas Vancura, Lukas Hlava, Roman Koudelka) |
Rosja | (Denis Korniłow, Roman Trofimow, Dimitrij Wasiljew, Jewgienij Klimow) |
Japonia | (Taku Takeuchi, Kento Sakuyama, Noriaki Kasai, Daiki Ito) |
Norwegia | (Robert Johansson, Andreas Stjernen, Johann Andre Forfang, Daniel Tande) |
Polska | (Piotr Żyła, Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Maciej Kot) |
Słowenia | (Jurij Tepes, Jaka Hvala, Domen Prevc, Peter Prevc) |
Austria | (Michael Hayboeck, Stefan Kraft, Andreas Kofler, Manuel Fettner) |
Niemcy | (Markus Eisenbichler, Andreas Wellinger, Richard Freitag, Severin Freund) |