W sobotnim konkursie drużynowym Pucharu Świata w Klingenthal reprezentacja Polski zajęła pierwsze miejsce, wyprzedzając drugich Niemców i trzecią Austrię. To pierwszy drużynowy triumf Polski w historii tego cyklu.
- Cała drużyna zapracowała na ten sukces i to nie tylko zawodnicy, ale też wiele osób, które nie są widoczne, a ciężko pracują. To dla nas historyczny dzień: pierwsze zwycięstwo i mam nadzieję, że nie ostatnie. Wygrywaliśmy już drużynowo Letnie Grand Prix, ale jednak emocje związane z zimowym Pucharem Świata są większe, czuć prestiż, większą konkurencję i smakuje to zupełnie inaczej - mówi Maciej Kot, cytowany przez oficjalny serwis Polskiego Związku Narciarskiego.
Maciej Kot, który wygrał cykl Letniej Grand Prix w skokach narciarskich od pewnego czasu nie ukrywa, że marzy o triumfach w konkursach indywidualnych Pucharu Świata, a nawet o zdobyciu Kryształowej Kuli.
- Czekam na indywidualne podium. Sezon jest długi i bardzo chciałbym tego zasmakować – zapewnia 25-letni skoczek.
ZOBACZ WIDEO: Szczere słowa Wojciecha Fortuny: nie uniosłem ciężaru popularności