Domen Prevc poirytowany pytaniami o swojego brata

PAP/EPA / Geir Olsen
PAP/EPA / Geir Olsen

Domen Prevc przyznał po sobotnim konkursie PŚ w Lillehammer, że ma już trochę dosyć pytań dziennikarzy o porównania do swojego starszego brata Petera. - On ma tylko to samo nazwisko co ja - powiedział Słoweniec.

Domen Prevc wygrał trzeci konkurs w tym sezonie Pucharu Świata. Po triumfach w Kuusamo i Klingenthal tym razem 17-latek był najlepszy w pierwszych zawodach w Lillehammer. Słoweniec pokonał swoich rywali zdecydowanie - drugiego Daniela Andre Tande wyprzedził o ponad 10 punktów.

Świetna forma nastolatka powoduje, że media mniej miejsca poświęcają jego starszemu bratu, Peterowi. Zwycięzca Kryształowej Kuli za ostatni sezon spisuje się zdecydowanie gorzej - w sobotę zajął dopiero 30. miejsce, po fatalnym skoku w drugiej serii.

Młodszy z braci często jednak słyszy pytania, porównujące go do medalisty MŚ i IO. W rozmowie ze skijumping.pl dał do zrozumienia, że go to irytuje.

- On jest zupełnie innym człowiekiem niż ja, łączy nas tylko to samo nazwisko. Ludzie pytają mnie o niego, jakbym był nim. Ja jestem Domen, on Peter. Taka jest moja odpowiedź - powiedział Słoweniec.

Dodajmy, że w sobotę zwycięstwo odniósł inny z braci Prevc, Cene. On triumfował w zawodach Pucharu Kontynentalnego w Vikersund.

ZOBACZ WIDEO Kamil Stoch: bałem się o nogę, ale było w porządku (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: