Austriackie media rozczarowane. "Wietrzna loteria", "Kraft pogrzebał swoje szanse"

Trzecie zawody 65. Turnieju Czterech Skoczni składały się tylko z jednej serii, którą i tak przeprowadzono z trudem, a warunki w czasie jej trwania były dalekie od sprawiedliwych. Wygrał Norweg Daniel-Andre Tande, co niespodzianką nie jest, ale już drugie miejsce jego rodaka Roberta Johanssona i trzecie Rosjanina Jewgienija Klimowa to duże zaskoczenie.

[tag=4930]

65. TCS: Stefan Kraft nie składa broni. "Pozostaje mi frontalny atak"

Kamil Stoch[/tag] był czwarty, Maciej Kot 6., a Piotr Żyła 7. Dopiero 18. miejsce zajął faworyt gospodarzy Stefan Kraft, który w klasyfikacji generalnej spadł na trzecie miejsce, za Tandego i Stocha.

Austriackie media są rozczarowane zarówno okolicznościami, w jakich odbywał się konkurs w Innsbrucku, jak i wynikami swoich reprezentantów. Najlepszy z nich, Manuel Fettner, był siódmy ex aequo z Żyłą. Pozostali, wliczając w to wspomnianego wcześniej Krafta, zajęli odległe miejsca.

"Skandaliczne skoki: Kraft zatrzymany" - komentuje środowy konkurs internetowe wydanie dziennika "Oesterreich", Oe24.at. Zawody w Innsbrucku określa mianem "wietrznej loterii", w której Stefan Kraft poniósł spore straty i prawdopodobnie pogrzebał swoje szanse na końcowe zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 52. Rafał Kot: starsi skoczkowie zazdrościli Adamowi Małyszowi [3/3]

"Wirus w austriackiej ekipie, silny, zmienny wiatr i tylko jedna seria na Bergisel. Pierwsze zawody 65. TCS w Austrii nie były udane dla naszych zawodników" - pisze Oe24.at. "Zmagający się z grypą żołądkową Kraft zajął 18. miejsce i do prowadzącego Daniela Andre Tandego traci teraz 16,7 punktu".

Austriaccy dziennikarze zwracają uwagę na długie oczekiwanie Krafta na zielone światło, co w opinii samego zawodnika wpłynęło na jego skok. Z kolei trener kadry Austrii Heinz Kuttin krytykował jury konkursu. - Wszystkie podjęte decyzje były niezgodne z naszą opinią - stwierdził.

O Kamilu Stochu Austriacy piszą, że "po upadku w serii próbnej miał problemy z barkiem, ale w zawodach był czwarty i zachował dobrą pozycję wyjściową przed decydującym konkursem".

"Tande wygrał przerwany konkurs w Bergisel" - czytamy w dzienniku "Kurier". "Stefan Kraft poniósł duże straty w jednoseryjnym konkursie rozgrywanym w trudnych warunkach. Pierwsza i jedyna seria na Bergisel okazała się być loterią. Przy zmieniającym się silnym wietrze szanse na zwycięstwo Krafta w Turnieju Czterech Skoczni znacząco zmalały".

O pogrzebanych szansach lidera kadry Austrii na końcowy triumf w cyklu pisze także serwis internetowy telewizji ORF. "W klasyfikacji generalnej Kraft jest trzeci, ale traci do liderującego Tandego prawie 17 punktów" - zaznaczają dziennikarze ORF.at, którzy zwycięstwo Norwega w Innsbrucku nazywają zasłużonym.

"Kraft traci cenne punkty, Tande wygrywa" - tak rozpoczyna swoją relację serwis internetowy Laola1.at, który zaznacza, że najlepszy z Austriaków w nocy przed konkursem walczył z chorobą i wymiotował. "W środę rano czuł się lepiej, choć był osłabiony. W gorszym stanie był jego kolega z pokoju Michael Hayboeck, który musiał wycofać się z rywalizacji".

Pełne transmisje z Turnieju Czterech Skoczni (kwalifikacje i konkursy) tylko w Eurosporcie 1. Najbliższa relacja (kwalifikacje w Bischofshofen) w środę o godzinie 14:00.

Skoki narciarskie w Engelbergu - oglądaj NA ŻYWO w TVN o 16:00 w Pilocie WP (link sponsorowany).