W niedzielę rano Holmenkollbakken (HS134) spowiła gęsta mgła. Z upływem godzin sytuacja się poprawiła. Zawodnikom dokuczały jednak zmienne warunki wietrzne.
Konkurs wygrał Stefan Kraft po skokach na 130 i 132 metry. Austriak wyprzedził dwóch Niemców - Andreasa Wellingera i Markusa Eisenbichlera.
- Wszystko dobrze zadziałało. Oddałem dwa idealne skoki i w obu rundach miałem dobre warunki, dzięki czemu mogłem wygrać - powiedział.
- Jeśli idzie tak dobrze, dostaje się więcej energii. Czekam na poniedziałkowe skoki w Lillehammer. Normalnie bym wziął dzień wolny, ale to niemożliwe. Miło być liderem Raw Air. Ten turniej to nowe wyzwanie dla każdego z nas - dodał.
Pięć konkursów przed zakończeniem sezonu Kraft ma 1320 punktów i wyprzedza drugiego w klasyfikacji Pucharu Świata Kamila Stocha o 31 punktów.
Zobacz wideo: Włodzimierz Szaranowicz dla WP SportoweFakty: Skoki Polaków były jak z matrycy