Stefan Kraft zwycięzcą pierwszego Raw Air. Kamil Stoch na drugim miejscu

PAP / Grzegorz Momot
PAP / Grzegorz Momot

Stefan Kraft zwyciężył w klasyfikacji końcowej pierwszej historycznej edycji Raw Air. Drugie miejsce w norweskim wielodniowym maratonie zajął Kamil Stoch.

Kolejność na czołowych lokatach została ustalona dopiero w ostatniej kolejce ostatniego konkursu. Przed finałową serią prowadził Andreas Wellinger, ale nieudany decydujący skok sprawił, że w klasyfikacji łącznej Niemiec spadł na trzecie miejsce. Niedoszły triumfator Raw Air nie krył łez. Był załamany niespodziewaną porażką.

Niepowodzenie Wellingera w największym stopniu wykorzystał Stefan Kraft, jego główny konkurent w trakcie trwania całego cyklu. Drugi niedzielny skok Austriaka również nie był udany, ale przy wpadce Niemca okazał się być wystarczającym do zapewnienia sobie zwycięstwa w całej imprezie.

Na drugiej pozycji Raw Air ukończył Kamil Stoch. Polak z nawiązką odrobił straty do Wellingera i stracił stosunkowo niewiele także do Krafta. Stoch gonił rywali po słabym występie w Holmenkollen i z konkursu na konkurs plasował się w łącznej tabeli coraz wyżej, by ostatecznie dostać się aż na drugą pozycję.

Siódme miejsce w całym cyklu zajął Maciej Kot. Nasz reprezentant minimalnie wyprzedził Noriakiego Kasai, dla którego Raw Air był najlepszym momentem całego sezonu i przyniósł mu drugie miejsce w Vikersund.

W drugiej dziesiątce znaleźli się jeszcze Piotr Żyła i Dawid Kubacki. Pozostali Polacy uplasowali się poza czołówką.

MiejsceZawodnikKrajPunkty
1 Stefan Kraft Austria 2298,1
2 Kamil Stoch Polska 2272,6
3 Andreas Wellinger Niemcy 2251,3
4 Andreas Stjernen Norwegia 2210,1
5 Peter Prevc Słowenia 2180,4
6 Johann Andre Forfang Norwegia 2160,4
7 Maciej Kot Polska 2102,9
8 Noriaki Kasai Japonia 2099,0
9 Robert Johansson Norwegia 2090,7
10 Daiki Ito Japonia 2082,2
14 Piotr Żyła Polska 1930,3
18 Dawid Kubacki Polska 1771,4
58 Jan Ziobro Polska 563,3
64 Klemens Murańka Polska 464,3
78 Stefan Hula Polska 217,5

ZOBACZ WIDEO Himalaista Adam Bielecki: nawet jeśli urwie mi nogę, do końca będę walczył o życie

Źródło artykułu: