PŚ w Planicy: Piotr Żyła drugi w kwalifikacjach. Stoch nie skakał

PAP/EPA / IGOR KUPLJENIK
PAP/EPA / IGOR KUPLJENIK

Norweg Robert Johansson wygrał czwartkowe kwalifikacje do piątkowych zawodów PŚ w skokach w Planicy. 2. miejsce zajął Piotr Żyła. Z czołowej dziesiątki PŚ w lotach nie skakali m.in. Maciej Kot i Kamil Stoch. W piątkowym konkursie wystąpi 4 Polaków.

Podobnie jak w poprzednich latach skoczkowie kończą sezon Pucharu Świata na Letalnicy (HS225) w Planicy. Czterodniową rywalizację na słoweńskim mamucie rozpoczęły czwartkowe treningi i eliminacje do piątkowego konkursu indywidualnego.

W seriach próbnych najlepiej skakał Andreas Wellinger. Niemiec wygrał oba treningi po skokach odpowiednio na 228,5 oraz 240,5 metra. W czołówce znaleźli się także Stefan Kraft i Kamil Stoch, którzy w piątek i niedzielę powinni stoczyć zacięty pojedynek o dużą i małą Kryształową Kulę.

W czwartkowych kwalifikacjach o awans do zawodów walczyło 65 skoczków. Tym samym aż 35 zawodników pożegnało się z rywalizacją już po eliminacjach. Z Polaków o awans walczyli Jan Ziobro, Dawid Kubacki i Piotr Żyła. Maciej Kot oraz Kamil Stoch, z racji miejsc w czołowej dziesiątce Pucharu Świata w lotach, byli pewni awansu do głównego konkursu.

Kwalifikacje stały na bardzo wysokim poziomie. Żeby znaleźć się w czołowej trzydziestce, która wystąpi w piątek, trzeba było oddać skok co najmniej na 209. metr. Do tej granicy nie doleciał Jan Ziobro. Skoczek z Rabki-Zdroju uzyskał równe 200. metrów i było to za mało, by cieszyć się z awansu do piątkowych zawodów.

ZOBACZ WIDEO Simon Ammann: Polski zespół wie, jak smakuje smak zwycięstwa

Zdecydowanie lepiej spisali się Kubacki i Żyła. Nowotarżanin doleciał do 215. metra i został sklasyfikowany w drugiej dziesiątce. Jeszcze dalej skoczył Piotr Żyła. Wiślanin zakończył swój bardzo dobry stylowo lot na 226. metrze i przegrał tylko z reprezentantem Norwegii. Najlepszy w kwalifikacjach był bowiem Robert Johansson, który z 12. belki uzyskał 233 metry.

Jeszcze dalej, dokładnie na 241. metrze i 50. centymetrze, wylądował Johann Andre Forfang. Norweg został jednak zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon już po swojej próbie. Tym samym były mistrz świata juniorów nie wygrał eliminacji, a z tego sukcesu mógł cieszyć się jego rodak Johansson.

Z czołowej dziesiątki PŚ w lotach swój skok zdecydowało się oddać tylko 4 skoczków. Najdalej skoczył Jurij Tepes, który uzyskał 238. metrów. Nie skakali m. in. Maciej Kot i Kamil Stoch, lider PŚ i PŚ w lotach Stefan Kraft oraz Niemiec Andreas Wellinger.

Zgodnie z prognozami meteorologów warunki na Letalnicy były bardzo dobre do skakania. Uśrednione siła wiatru nie przekroczyła 1 m/s. Większość skoczków oddała swoje próby przy delikatnych podmuchach pod narty. Kwalifikacje rozpoczęto z 13. belki startowej. Po bardzo dalekiej próbie Eisenbichlera, obniżono rozbieg o jeden stopień.

Piątkowy konkurs indywidualny rozpocznie się o 15:00. Godzinę wcześniej zaplanowano serię próbną. Relacja na żywo na WP SportoweFakty.

Wyniki czwartkowych kwalifikacji w Planicy:

miejscezawodnikkrajodległośćnota
1. Robert Johansson Norwegia 233 215,8
2. Piotr Żyła Polska 226 213,8
3. Markus Eisenbichler Niemcy 236 212,2
4. Alex Insam Włochy 230,5 207,8
5. Daiki Ito Japonia 229 207,2
6. Andreas Stjernen Niemcy 220,5 206,4
7. Karl Geiger Niemcy 224 205,9
8. Anze Semenic Słowenia 227,5 205
9. Roman Koudelka Czechy 229 202,5
10. Richard Freitag Niemcy 219 201,2
16. Dawid Kubacki Polska 215 191,5
46. Jan Ziobro Polska 200 164,7


Odległości czołowej dziesiątki PŚ w lotach narciarskich:

zawodnikkrajodległość
Jurij Tepes Słowenia 238
Peter Prevc Słowenia 231
Domen Prevc Słowenia 222,5
Daniel Andre Tande Norwegia 207,5
Maciej Kot Polska -
Noriaki Kasai Japonia -
Michael Hayboeck Austria -
Andreas Wellinger Niemcy -
Kamil Stoch Polska -
Stefan Kraft Austria -
Komentarze (16)
avatar
marcom33
23.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
skoki mam gdzies nie mam nic z tych skoków dlatego to olewam 
avatar
Ksawery Darnowski
23.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Stoch zagrał pokerowo" ?
To tak jak uczeń w szkole, który nie jest przygotowany do lekcji i postanawia nie iść na jedną z lekcji.
Mówi się wtedy, że uczeń "zaszachował" nauczyciela.
Ale tutaj
Czytaj całość
Polska dla Polaków
23.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Kraft I tak znowu pozamiata. Dwa razy wiatr mu szyków nie popsuje. Kibicuję również Wellingerowi. Przesympatyczny skoczek. 
avatar
Nie chcę islamskich imigrantów w Polsce
23.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Najlepsi nie skakali, bo oszczędzali siły na zawody. Oby tylko sędziowie znowu nie ustawili zawodów. 
avatar
Anna Iwańska
23.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Piotrek w jeden dzień rekordy bije a następnego dnia ledwo w 30-tce się mieści. Myślę że wszystko zależy od tego jak spędzi wieczór przed zawodami...