Kompleks skoczni w Planicy
Letalnica do 2010 roku cieszyła się statusem największej skoczni świata. To tu przez lata bito nieoficjalne rekordy świata w długości lotu.
W Planicy najczęściej odbywały się również finałowe zawody sezonu Pucharu Świata. Dzięki temu, konkursy rozgrywane w słoweńskim kurorcie od lat kojarzą się z wielkimi emocjami, fantastycznymi lotami oraz rywalizacją o Kryształową Kulę niekiedy aż do ostatniego skoku.
Z okazji zbliżającego się finału przypominamy najbardziej emocjonujące zawody na Letalnicy z ostatnich 20 lat.
[nextpage]
1999
Przed trzema indywidualnymi zawodami w Planicy liderem Pucharu Świata był Janne Ahonen. Fin w klasyfikacji generalnej wyprzedzał o 76 punktów Martina Schmitta.
Na Letalnicy Niemiec spisywał się wybornie. We wszystkich trzech konkursach nie schodził z podium: zajął kolejno pierwsze, drugie i trzecie miejsce. Ahonen prezentował się wyraźnie słabiej, ani razu nie znalazł się w czołowej trójce. Dzięki temu Kryształowa Kula powędrowała do 21-letniego wówczas Niemca.
W ten weekend kilkakrotnie bito również nieoficjalny rekord świata. Martin Schmitt już w swym pierwszym konkursowym skoku poszybował aż na 219 metr (o 7 metrów niż wynosił ówczesny rekord skoczni), jednak przewrócił się przy próbie lądowania. Za to w drugiej próbie tych samych zawodów osiągnął 214 metrów. Udało mu się ją ustać, co było wówczas najdłuższą ustaną odległością w historii.
Schmitt nie cieszył się jednak długo ze statusu rekordzisty - następnego dnia w serii treningowej rezultat pobił Tommy Ingebrigtsen, oddając lot na odległość 219,5 metra.
[nextpage]
2003
Bohaterem ostatniego weekendu sezonu 2002/03 był niewątpliwie Matti Hautamaeki. Łącznie aż trzykrotnie bił rekord świata w długości lotu (wcześniej wynoszący 225 metrów), najlepszy rezultat uzyskując w niedzielnym konkursie indywidualnym - aż 231 metry.
Dzień wcześniej fiński skoczek stoczył pasjonującą rywalizację z Adamem Małyszem. Wiślanin pewnie zmierzający po Kryształową Kulę, mający za sobą serię trzech zwycięstw w konkursach PŚ pod rząd, w pierwszej serii znokautował rywali lecąc aż na 224,5 metra. Jednak jego druga próba była wyraźnie słabsza, przez co o zaledwie 1,2 pkt, przegrał z Hautamaekim.
[nextpage]
2005
Finałowe zawody w Planicy cieszą się dziś statusem legendarnych. Już w serii próbnej poprzedzającej niedzielny konkurs rekord świata ustanowił Bjoern Einar Romoeren, który za sprawą lotu na na odległość 234,5 metra pobił osiągnięcie Hautamaekiego sprzed 2 lat.
Rywalizacja stała na niezwykle wysokim poziomie, wielu zawodników w trakcie finałowych zawodów ustanowiło swe rekordy życiowe. Hautamaeki w drugiej serii nie dał za wygraną i o metr poprawił rekord skoczni. Jak odpowiedział Romoren? Najlepiej jak mógł - chwilę później oddał niesamowity lot na 239 metrów! Ale to i tak nie była największa odległość uzyskana tego dnia - po kilku minutach aż na 240 metrów poleciał Janne Ahonen. Najlepszy skoczek sezonu 2004/05 lądował już na płaskiej powierzchni i nie zdołał jednak ustać skoku.
Niesamowite finałowe zawody padły łupem Romoerena. Jego rekord został pobity dopiero po przebudowie Letalnicy w latach 2013-15.
[nextpage]
2007
Niezapomniany weekend dla polskich kibiców. Przed zawodami w Planicy Adam Małysz zajmował drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, ustępując liderującemu Andersowi Jacobsenowi o zaledwie 14 punktów.
W Polsce nieco obawiano się występu Małysza, który wcześniej nigdy nie zdołał zwyciężyć na Letalnicy, a w zawodach w Oslo w dramatyczny sposób ratował się przed upadkiem. Wiślanin udowodnił sceptykom, że gdy jest w wielkiej formie, potrafi wygrać wszędzie. W Planicy triumfował we wszystkich trzech zawodach indywidualnych. Największe emocje towarzyszyły drugiemu, sobotniemu konkursowi: po pierwszej serii Małysz zajmował dopiero 5. miejsce, jednak za sprawą lepszej drugiej próby odniósł zwycięstwo.
ZOBACZ WIDEO: Szczere słowa Adama Bieleckiego o dramatycznej śmierci kolegów na Broad Peak
[nextpage]
2011
Symboliczna zmiana warty w polskiej ekipie. W finałowym konkursie zwyciężył Kamil Stoch, a Adam Małysz, dla którego były to ostatnie zawody w karierze, zajął 3. miejsce. Orzeł z Wisły ponadto stoczył w Planicy walkę z Andreasem Koflerem o 3. pozycję w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Tę batalię zwyciężył Małysz.
[nextpage]
2015
Przed weekendem w Planicy w klasyfikacji generalnej prowadził Severin Freund, który nad Peterem Prevem miał 94 punkty przewagi. Pierwszy konkurs wygrał jednak Słoweniec, a Niemiec był czwarty. Różnica stopniała do 44 "oczek".
Po pierwszej serii finałowych zawodów Prevc prowadził, a Freund zajmował ledwie 7. pozycję. Gdyby takim wynikiem zakończył się konkurs, po Kryształową Kulę sięgnąłby Słoweniec. Jednak w drugiej odsłonie Prevc spadł na 2. miejsce, przegrywając z... kolegą z reprezentacji, Jurijem Tepesem.
Doszło do bezprecedensowej sytuacji - obaj skoczkowie zgromadzili w klasyfikacji po 1729 punktów, ale Puchar Świata powędrował w ręce Freunda, który zwyciężył w większej liczbie konkursów podczas sezonu (triumfował 9-kronie, podczas gdy Prevc wygrywał ledwie 3 razy).
2007 - Adam Małysz triumfuje we wszystkich 3 Czytaj całość