Aż 26 medali zdobyli polscy zawodnicy podczas zakończonych w ostatni weekend (23.07.) mistrzostw świata w lekkiej atletyce dla sportowców niepełnosprawnych. Dzięki temu zajęliśmy wysokie, jedenaste miejsce w klasyfikacji medalowej. W tego typu zawodach jednak wynik nie jest najważniejszy. Dla tych wyjątkowych osób sam udział, samo uprawianie sportu przynosi wielką radość.
Ogromne emocje przyniósł bieg na 1500 metrów kobiet. Niewidoma Joanna Mazur (wraz ze swoim przewodnikiem Michałem Stawickim) na ostatnim wirażu zajmowała czwarte miejsce. W końcówce wykrzesała jednak z siebie maksimum możliwości i... wpadła na metę, jako pierwsza. Niesamowita scena!
Heroiczny bój dziewczyny, która jako 7-latka zaczęła tracić stopniowo wzrok, nie uszedł uwadze wielkiego mistrza - Adama Małysza. Były skoczek, wielokrotny medalista zarówno mistrzostw świata, jak i igrzysk olimpijskich napisał na swoim profilu FB: - Zobaczcie skrót biegu i decydujące o wygranej ostatnie metry rywalizacji. NIE-SA-MO-WI-TE!
Oto cały wpis Małysza.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak rodziny Szczęsnego i Boruca śpiewają wielki hit
Pan Bobakowski też zauważył.
Myślałem, że Małysz zafundował jej wyjazd na imprezę albo gdzieś pobyt...
Śliczna dziewczyna i do tego jeszcze tak szybko biega :)