W Austrii hymn Polski będzie odpowiedni. Małysz: Hofer sam był w szoku i przepraszał

Newspix / Norbert Barczyk/Press Focus / Na zdjęciu: Adam Małysz
Newspix / Norbert Barczyk/Press Focus / Na zdjęciu: Adam Małysz

Jeśli Kamil Stoch wygra zawody TCS w Innsbrucku i Bischofshofen, w czasie ceremonii dekoracji na pewno usłyszy właściwą wersję polskiego hymnu. Zadbali o to dyrektor Pucharu Świata Walter Hofer i koordynator ds. mediów Horst Nilgen.

Po zwycięstwie Stocha w Garmisch-Partenkirchen organizatorzy odegrali wypaczoną wersję "Mazurka Dąbrowskiego", która wywołała konsternację naszych zawodników i oburzenie kibiców. Wersja, którą puścili Niemcy, bardziej przypominała "Marsz żałobny" Fryderyka Chopina i doczekała się porównań do niesławnego hymnu z mistrzostw świata sprzed 16 lat w Korei i Japonii, który wykonywała Edyta Górniak.

W austriackiej części turnieju, w przypadku kolejnej wygranej lidera polskiej kadry lub innego z naszych zawodników, "Mazurek Dąbrowskiego" będzie już taki, jaki być powinien. Adam Małysz, dyrektor PZN ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej, rozmawiał w tej sprawie ze wspomnianymi Hoferem i Nilgenem.

- Sami byli zszokowani i przeprosili, choć nie mieli za co, bo nie mieli na to wpływu. Zrobili to jednak w imieniu organizatorów. Nie wiedzieli, skąd wzięła się taka wersja, jak usłyszeli melodię, od razu coś im nie pasowało. Pytali się mnie, czy to jakiś utwór, który ma inne słowa. Powiedziałem, że słowa ok, tylko to brzmiało jak marsz pogrzebowy - relacjonował Małysz w rozmowie z polskimi dziennikarzami.

Triumfator Turnieju Czterech Skoczni w sezonie 2000/2001 zdradził, że PZN dostał w tej sprawie sygnał z ministerstwa, a on sam otrzymał na skrzynkę mailową właściwą wersję utworu. - Jednak Horst już sam sobie ją załatwił. Puścił mi ją do sprawdzenia, potwierdziłem, że wszystko jest w porządku - powiedział.

Z Innsbrucka - Grzegorz Wojnarowski, WP SportoweFakty

ZOBACZ WIDEO: "Rywalizacja Stocha z Kraftem napędziła oglądalność, walka na miarę Małysza ze Schmittem i Hannawaldem"

Komentarze (27)
avatar
Jacek Lis
4.01.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Niemiec nigdy nie poszanuje Polaka i zrobi wszystko, żeby nawet w dniu triumfu popsuć mu humor. Żałosne ... 
avatar
Arek Golebiowski
4.01.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Przecież granie a raczej fałszowanie Naszego Hymnu jest nagminne .Pożyjemy zobaczymy? 
avatar
primosz
4.01.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Byla to prowokacja - jak wiele ze strony niemieckiej . Ktos nie mol przezyc, ze Polak wygral ponownie z Niemcem. 
avatar
Allez
4.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
panie G. Wojnarowski! o to wlasnie panu chodzilo? O to, by kolejny raz sprowokowac, by wylalo sie szambo ? (ktorego notabene moderacja udaje, ze nie widzi? )
Warto bylo? moze sie oplacilo dla t
Czytaj całość
avatar
Allez
4.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Zenujace sa niektore "komentarze". Nie wiadomo, czy bardziej nienawistne czy bardziej glupie. Porazajaca jest glupota ich autorow, polaczona z prymitywnym chamstwem. Wstydzcie sie, "Polacy" za Czytaj całość