Osiem rekordów świata w Vikersund. Wynik Stefana Krafta zagrożony?

Raw Air 2018: Stoch dostał ciekawe polecenie od Stefana Horngachera. Posłuchał trenera

Źródła historyczne nie są zgodne, jeżeli chodzi o ten pierwszy rekordowy skok. Najczęściej listę rekordzistów otwiera Sondre Norheim. Norweg osiągnął 19,5 metra, a miało to miejsce w 1868 roku.

Z biegiem lat skoczkowie łamali kolejne granice. W 1935 roku w Planicy zawodnikiem, który mógł pochwalić się najdłuższym skokiem na świecie był Stanisław Marusarz. Polak wylądował w Planicy na 95. metrze. Rekordem nie nacieszył się jednak zbyt długo, bo jeszcze tego samego dnia dwukrotnie bił ten wynik Reidar Andersen.

Zaledwie rok później Josef Bradl na słoweńskiej skoczni skoczył 101,5 metra. Obiekty stawały się coraz większe i pozwalały na oddawanie coraz dłuższych skoków. W latach 50., 60. i 70. XX wieku rekordy najczęściej bito w Oberstdorfie. Zmieniło się to dopiero w 1985 roku, kiedy prym zaczęła wieść skocznia w Planicy.

Przez najbliższe dwadzieścia lat rekordy poprawiano wyłącznie w Słowenii. W 1987 roku po najlepszy wynik sięgnął Piotr Fijas, skacząc na odległość 194 metrów. Jego wynik utrzymał się przez siedem lat, kiedy zawodnicy przerzucili się na styl V.

Szczególny był konkurs w Planicy, który rozegrano 20 marca 2005 roku. Wówczas w ciągu jednych zawodów aż trzykrotnie bito rekord świata w długości skoku. Najpierw najlepszy wynik wyrównał Tommy Ingebrigtsen, później o 3,5 metra dalej skoczył Bjoern Einar Romoeren. O jeden metr Norwega przeskoczył Matti Hautamaeki, na co Romoeren odpowiedział skokiem na 239 metrów. Jeszcze dalszą odległość (240 m) osiągnął Janne Ahonen, ale nie ustał swojej próby.

Po otwarciu skoczni Vikersundbakken (HS 240), to ten obiekt zyskał miano największego na świecie. W Norwegii ustanowiono sześć ostatnich rekordów. Ostatni pobito 18 marca ubiegłego roku, kiedy Stefan Kraft poszybował na niebotyczną odległość 253,5 metra. Niewykluczone, że w ten weekend któryś z zawodników wyląduje jeszcze dalej.

Dla porównania dodajmy, że rekord Polski, należący do Kamila Stocha, wynosi 251,5 metra, co jest trzecim wynikiem w historii tej dyscypliny. Co ciekawe, "Orzeł z Zębu" tę odległość osiągnął nie w Vikersund, a w Planicy.

Rekordy świata na skoczni w Vikersund:

Skoczkowie, którzy łamali kolejne granice:

ZOBACZ WIDEO Piotr Żyła. Gitarzysta, który sprzedaje czapki

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)