Trudno w to uwierzyć, ale Norwegowie przekonali szefów FIS, żeby finałową kolejkę niedzielnych zmagań przeprowadzić według kolejności klasyfikacji Raw Air po 15 z 16 skoków, a nie na podstawie wyników z pierwszej serii niedzielnych zawodów. Już teraz można przypuszczać, że takie zasady wywołają na skoczni chaos jakiego nie było od lat.
Możliwy jest scenariusz, że pierwszą serię na Vikersundbakken (HS 225) wygra zawodnik, który jest daleko w klasyfikacji Raw Air. Wówczas w finale będzie oddawał skok jako jeden z pierwszych, a nie ostatni.
Najprawdopodobniej skoczków i kibiców czeka kolejna odsłona kuriozalnych zawodów w Vikersund, być może jeszcze bardziej śmieszna od tej, jaką zobaczyliśmy w sobotę, gdy bolały oczy od skoków na bulę mamuta, a ciśnienie podnosiło żonglowanie belkami startowymi przez jury.
Jednakże, bez względu na formę przeprowadzenie rywalizacji, niedzielne popołudnie w Norwegii powinno należeć do jednego sportowca. Kamil Stoch, bo o nim mowa, jest o krok o wygrania 2. edycji Raw Air, zgarnięcia gigantycznej premii (około 250 tysięcy złotych za triumf w turnieju) i zapewnienia sobie zwycięstwa w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata jeszcze przed zawodami w Planicy.
ZOBACZ WIDEO Maciej Kot. Skoczek z licencją rajdowca
W tym ostatnim zestawieniu 30-latek z Zębu ma nad drugim Richardem Freitagiem przewagę 245 punktów. Żeby Polak był pewnym zwycięstwa w cyklu po niedzielnych zawodach, musi mieć minimum 200 "oczek" przewagi. Możliwych jest kilka scenariuszy, by Stoch już w niedzielę świętował drugą Kryształową Kulę w karierze.
Jeśli wygra zawody, to oczywiście będzie pewny triumfu. Załóżmy jednak, że niespodziewanie niedzielne zmagania będą należeć do Freitaga. Wówczas Polak musi być drugi albo trzeci, żeby świętować tytuł. Jeśli Niemiec zajmie 2. miejsce, wówczas Kamilowi wystarczy nawet 7. pozycja. Scenariuszy jest wiele, ale wszystko przemawia za tym, że losy Pucharu Świata rozstrzygną się już na Vikersundbakken.
W przypadku Raw Air 2018 Robert Johansson, wicelider zawodów, odgraża się, że jest jeszcze w stanie odebrać Polakowi triumf w zawodach. Jeśli jednak na skoczni nie będzie wietrznej loterii, to trudno wyobrazić sobie scenariusz by trzykrotny mistrz olimpijski roztrwonił 55,7 punktu przewagi, jakie ma nad Norwegiem.
W niedzielę podopieczny Stefana Horngachera może skompletować hat-tricka. Do triumfu w Raw Air 2018 i w Pucharze Świata może dorzucić także ósme zwycięstwo w zawodach w bieżącym sezonie i jubileuszowe 30. w karierze. O wygraną nie będzie jednak łatwo. W sobotniej drużynówce świetnie zaprezentował się Stefan Kraft. Mocny będzie także Johansson oraz jego koledzy Johann Andre Forfang, Daniel Andre Tande i Andreas Stjernen.
Niedzielne zawody będą również zaliczane do klasyfikacji Pucharu Świata w lotach narciarskich. To oznacza, że pierwsza seria zostanie rozegrana według kolejności w tym zestawieniu. Tym samym Kamil Stoch, w gronie 40 zawodników, będzie skakał jako 24., a jego najgroźniejszy rywal w Raw Air dopiero jako 37. (liderem tego zestawienia jest Stjernen). Oby tylko jury wzięło to pod uwagę przy ustalaniu rozbiegu na początku rywalizacji, by później nie urządziło festiwalu zmian belek.
Początek pierwszej serii, w której łącznie wystąpi 6 Polaków (oprócz Stocha także Dawid Kubacki, Maciej Kot, Stefan Hula, Piotr Żyła i Jakub Wolny) o 16:30. Relacja na żywo oraz obszerne podsumowanie zmagań na WP SportoweFakty.
Aktualizacja:
Organizatorzy wycofali się z kontrowersyjnego pomysłu! Obie serie niedzielnych zawodów zostaną przeprowadzone w tradycyjny sposób.
Lista startowa dostępna w tym linku.
plan rywalizacji:
15:30 - seria próbna
16:30 - pierwsza seria konkursowa
Klasyfikacja Raw Air 2018 po 14 z 16 skoków:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Łączna nota |
---|---|---|---|
1. | Kamil Stoch | Polska | 2590,6 |
2. | Robert Johansson | Norwegia | 2553,6 |
3. | Andreas Stjernen | Norwegia | 2508,3 |
4. | Stefan Kraft | Austria | 2480,9 |
5. | Daniel Andre Tande | Norwegia | 2408,3 |
6. | Johann Andre Forfang | Norwegia | 2392,8 |
7. | Richard Freitag | Niemcy | 2333,1 |
8. | Dawid Kubacki | Polska | 2286,4 |
9. | Markus Eisenbichler | Niemcy | 2194,6 |
10. | Peter Prevc | Słowenia | 2165,9 |
13. | Stefan Hula | Polska | 2069,8 |
18. | Piotr Żyła | Polska | 1944,7 |
27. | Jakub Wolny | Polska | 1485,7 |
32. | Maciej Kot | Polska | 1255,9 |
Klasyfikacja Pucharu Świata przed konkursem w Vikersund:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Punkty |
---|---|---|---|
1. | Kamil Stoch | Polska | 1443 |
2. | Richard Freitag | Niemcy | 1070 |
3. | Daniel Andre Tande | Norwegia | 985 |
4. | Stefan Kraft | Austria | 881 |
5. | Robert Johansson | Norwegia | 840 |
6. | Andreas Wellinger | Niemcy | 828 |
7. | Johann Andre Forfang | Norwegia | 821 |
8. | Andreas Stjernen | Norwegia | 665 |
9. | Dawid Kubacki | Polska | 633 |
10. | Markus Eisenbichler | Niemcy | 597 |
13. | Stefan Hula | Polska | 431 |
16. | Piotr Żyła | Polska | 403 |
21. | Maciej Kot | Polska | 261 |
36. | Jakub Wolny | Polska | 73 |
73. | Tomasz Pilch | Polska | 1 |