Minionego sezonu Simon Ammann nie będzie miło wspominał. Dopiero 19. lokata w Pucharze Świata i miejsce poza czołową dziesiątką na igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu to wynik, który kompletnie Szwajcara nie satysfakcjonował.
- Nie wiem, czy jest szansa na kontynuację na wysokim poziomie, a tego sobie życzę. Inaczej zresztą nie wyobrażam sobie dalszego skakania. W moim wieku wszystko musi być poparte odpowiednim planem - mówił Ammann w rozmowie z Telewizją Polską.
Szwajcar zapowiedział, że przeanalizuje swoje szanse na rywalizację na najwyższym poziomie, a później podejmie ostateczną decyzję. Ta miała zapaść dopiero jesienią. Tymczasem Ammann został jedynym członkiem głównej kadry narodowej na sezon 2018/2019, co oznacza, że odłożył plany o przejściu na sportową emeryturę.
Jedynym skoczkiem powołanym do kadry A jest Gregor Deschwanden, z kolei w kadrze B trenować będzie w sumie sześciu zawodników: Luca Egloff, Sandro Hauswirth, Gabriel Karlen, Killian Peier, Dominik Peter i Andreas Schuler. Do kadry C powołany został Olan Lacroix.
Sportową karierę zakończył natomiast Tobias Birchler.
ZOBACZ WIDEO Czy Kamil Stoch może być jeszcze lepszy? Ojciec skoczka zabrał głos