Podobnie jak w Wiśle, tak i w Hinterzarten Polacy rozdawali karty na skoczni. Punkty zdobyła cała szóstka, którą zabrał ze sobą trener Stefan Horngacher.
Pięciu jego podopiecznych zakończyło zawody w pierwszej dziesiątce. Zwyciężył Kamil Stoch, czwarty był Piotr Żyła, kolejne miejsce zajmowali: Stefan Hula, Jakub Wolny, Dawid Kubacki i Maciej Kot.
Dzięki wygranej Stoch ma już 200 punktów w klasyfikacji generalnej i o 70 "oczek" wyprzedza drugiego Żyłę. - Kamil jest aktualnie w całkiem niezłej formie. W sobotę zaliczył kolejne udane zawody, w których dodatkowo miał nieco szczęścia do warunków wietrznych. Niemniej, skacze dobrze, co sprawia, iż jestem usatysfakcjonowany z jego postawy - mówi w rozmowie z portalem "skijumping.pl" trener Horngacher.
Austriak jest zadowolony z postawy swoich podopiecznych w trakcie konkursu w Hinterzarten. - Przebieg zawodów możemy uznać za udany, ponieważ cały zespół pokazał się z niezłej strony. Piotr Żyła i Jakub Wolny zanotowali świetny dzień, a Stefan Hula znacznie poprawił się względem Wisły. Dawid Kubacki i Maciej Kot popełnili drobne błędy, ale uważam, że wszystkie problemy to detale tkwiące w technice - przyznaje.
Polacy kolejne dni spędzą w Badenii-Wirtembergi. Tam odbędzie się krótki obóz treningowy. Horngacher jednocześnie zapowiedział, że w środę zorganizuje grilla dla całego zespołu w jego rodzinnej miejscowości. - Małą tradycją staje się też grill, który organizuje dla moich podopiecznych. Prawdopodobnie spotkamy się w moim domu w środę, gdzie będzie trochę czasu na relaks. Spotkamy się razem i mam nadzieję, że miło spędzimy czas - opowiada Austriak.
ZOBACZ WIDEO Mamy nagranie z historycznego zjazdu Bargiela. Te ujęcia zapierają dech w piersiach!