Organizatorzy TCS uspokajają. "Wszystko będzie gotowe"

Newspix / Tomasz Markowski / Na zdjęciu: skocznia w Oberstdorfie
Newspix / Tomasz Markowski / Na zdjęciu: skocznia w Oberstdorfie

Szef Turnieju Czterech Skoczni, Johan Pichler, uspokoił kibiców i zapewnił, że wszystkie obiekty nadchodzącej imprezy będą gotowe na czas. - Mamy wystarczająco dużo śniegu - powiedział.

W tym artykule dowiesz się o:

Z powodu braku śniegu w grudniu nie odbyły się zawody w Titisee-Neudstadt, co rozczarowało przede wszystkim niemieckich kibiców. Fani obawiają się, że brak białego puchu spowoduje komplikacje w trakcie nadchodzącego Turnieju Czterech Skoczni.

Szef imprezy Johann Pichler jest jednak przekonany, że wszystko odbędzie się zgodnie z planem. Jedynym przeciwnikiem organizatorów może być tylko wiatr.

- Mamy wystarczająco dużo śniegu na wszystkich obiektach i już zaczęliśmy przygotowania do zawodów - zapewnił.

67. Turniej Czterech Skoczni rozpocznie się już 29 grudnia w Oberstdorfie. Następnie skoczkowie udadzą się do Garmisch-Partenkirchen. Austriacka część imprezy zacznie się w Innsbrucku, a 6 stycznia w Bischofshofen poznamy zwycięzcę.

Przypomnijmy, że szansę na trzeci z rzędu triumf w TCS ma Kamil Stoch. Faworytem będzie jednak rewelacyjny w tym sezonie Ryoyu Kobayashi, który wygrał w obecnym cyklu już cztery konkursy.

Japończyk jest liderem klasyfikacji generalnej, w której wyprzedza innego reprezentanta Polski, Piotra Żyłę.

ZOBACZ WIDEO: Co z następcami polskich skoczków? "Wyrwa może być widoczna"

Źródło artykułu: