67. TCS: Kot odpadł w kwalifikacjach. "Zmieniliśmy pewien detal"

Newspix / Rafal Oleksiewicz / PressFocus / Na zdjęciu: Maciej Kot
Newspix / Rafal Oleksiewicz / PressFocus / Na zdjęciu: Maciej Kot

Maciej Kot po skoku na odległość 108,5 metra, zajął dopiero 62. miejsce w kwalifikacjach i nie zobaczymy go w pierwszym konkursie 67. TCS na obiekcie w Oberstdorfie.

- Zapoznanie ze skocznią przebiegło pomyślnie. Skoki treningowe nie były złe, ale na kwalifikacje zmieniliśmy jedną rzecz i niestety sprawdziło się przysłowie, że "lepsze jest wrogiem dobrego" i ta drobna korekta spowodowała, że cała reszta się posypała - powiedział Maciej Kot w rozmowie dla TVP.

Na pytanie dziennikarza o zmianę, jaką konkretnie wprowadził przed kwalifikacjami, Polak nie chciał udzielić szczegółowej odpowiedzi.

- Nie chcę o tym mówić, bo to są typowo techniczne rzeczy. To dosłownie detal - mówił Kot.

- Najważniejsze w tej chwili to jest konsekwentne trzymanie się założonego planu. Najgorzej byłoby teraz coś zmieniać. Mistrzostwa Polski i obóz w Zakopanem pokazały, że nie jest źle z moimi skokami, jednak gdy zaczynamy coś korygować w tym co jest dobre, to wszystko zaczyna się psuć. Potrzeba dużo konsekwencji i cierpliwości w realizacji planu - zakończył Polak.

Los Macieja Kota podzielili także m.in. Noriaki Kasai oraz Domen Prevc.

ZOBACZ WIDEO: Konsekwencja Stocha kluczem do wielkich sukcesów. Dziennikarze zwrócili uwagę na jeden szczegół

Komentarze (8)
avatar
prodrive11
30.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ręce opadają, niby wszystko szło w dobrym kierunku, skoki treningowe ok a tu nagle Kot robi eksperymenty podczas kwalifikacji. Po fakcie stwierdza, że trzeba być konsekwentnym i nic nie zmienia Czytaj całość
Zafirski Józef
30.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fakt parcie na szkło to koty mają ,
ze skakaniem już gorzej ,
nie gadać tyle ale pracować albo oddać kasę. 
avatar
Romuald Kasprzyk
30.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Koty za bardzo pchacie się na szkło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 
avatar
TOM-BYD
30.12.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Kot ściemniać to ty umiesz! Jesteś jednak cienki i bez formy! Najgorsze, że boisz się do tego przyznać! 
avatar
Eugeniusz 11
29.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po co trener zabiera tego Kota , przecież już od dłuższego czasu jest bez formy , no ale tatuś załatwił bo przecież jest przy kadrze...