Hamował w locie, a i tak przeskoczył skocznię! Niesamowity lot Japończyka
Czy skoczkom może zależeć na wytraceniu prędkości w locie? Owszem. Dowodem na to jest osoba Tomofumiego Naito, który podczas lotu wymachiwał rękami, by w miarę bezpiecznie wylądować. Ale i tak nie ustał swojej próby.
Tomofumi Naito na skoczni w Sapporo uzyskał z kolei odległość 104,5 metra, choć mógł poszybować co najmniej kilka, jak nie kilkanaście metrów dalej. Japończyk w trakcie lotu postanowił jednak hamować, dlatego wymachiwał rękami. Skąd decyzja o wytraceniu prędkości i skróceniu lotu? Odpowiedź jest bardzo prosta.
Naito po prostu zorientował się, że w takich warunkach jest w stanie polecieć niebezpiecznie daleko, co mogło skończyć się dla niego groźną kontuzją. Mimo wszystko spadł ze sporej wysokości i wywrócił się, ale to nic przy konsekwencjach, jakie mogły czekać go kilka metrów dalej.
Zresztą uśmiech na jego twarzy mówi sam za siebie. Najważniejsze, że Naito samodzielnie szybko wstał i o własnych siłach powędrował do szatni.
Niesamowity lot Tomofumiego Naito:
— jumper1023 (@kcom14524751) 5 stycznia 2019
ZOBACZ WIDEO: Polacy zaskoczyli podczas lotów narciarskich. "Loty to pewna nagroda i frajda"
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)