Tomasz Pilch upadł w konkursie Pucharu FIS w Zakopanem. Po 1. serii był drugi

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / LUKASZ KRAJEWSKI / FOKUSMEDIA / Na zdjęciu: Tomasz Pilch
Newspix / LUKASZ KRAJEWSKI / FOKUSMEDIA / Na zdjęciu: Tomasz Pilch
zdjęcie autora artykułu

Tomasz Pilch zajmował drugie miejsce po pierwszej serii konkursu Pucharu FIS (FIS Cup) w Zakopanem. W drugiej rundzie upadł i zakończył rywalizację na piętnastej pozycji.

Najdłuższy skok konkursu wykonał Dusan Dolezel. 20-latek wylądował na 140. metrze Wielkiej Krokwi imienia Stanisława Marusarza (HS140). Tomasz Pilch uzyskał 135 metrów. Czwarty zawodnik mistrzostw świata juniorów 2018 otrzymał od sędziów noty od osiemnastu do dziewiętnastu punktów, podczas gdy Dolezel - od szesnastu do siedemnastu. Na półmetku Czech miał trzy "oczka" więcej od reprezentanta gospodarzy.

W drugiej rundzie Pilch osiągnął 128 metrów, ale upadł i został sklasyfikowany ostatecznie na piętnastym miejscu. Dolezel miał osiemnasty rezultat podczas drugiej serii. Nie utrzymał przodownictwa lecz stanął na podium - trzecim stopniu.

Tak, jak to było w styczniu 2018 roku konkurs FIS Cup w Zakopane zdominowali Austriacy. Wygrał Claudio Moerth. Drugie miejsce zajął Maximilian Lienher. Czwarty wynik miał zwycięzca z 2018 roku - Stefan Huber. Czołową dziesiątkę zamknęli Słoweńcy Jaka Hvala i Cene Prevc.

Do drugiej rundy z grona Polaków zakwalifikował się jeszcze tylko Adam Niżnik, który uzyskał trzydziesty rezultat pierwszej serii. 31. był Damian Skupień, 35. Kacper Juroszek, 36. Łukasz Bukowski, 39. Krzysztof Leja, 40. Krystian Zygmuntowicz, 43. Mateusz Gruszka, 44. Krzysztof Kieta, 54. Wiktor Pękala, 55. Szymon Pawłowski, 57. Bartłomiej Klimowski, 61. Kacper Stosel, 65. Bartosz Czyż, 66. Szymon Jojko, 67. Jan Habdas, 70. Szymon Zapotoczny, a 71. Arkadiusz Jojko. Na starcie stanęło 75 zawodników. Za nieprawidłowe kombinezony zdyskwalifikowani zostali Jarosław Krzak oraz Karol Niemczyk.

Niżnik świetnie rozpoczął drugą serię. Uzyskał 134,5 metra i awansował na dziewiętnaste miejsce.

Funkcję koordynatora konkursu pełnił Norweg Morten Solem - uczestnik zawodów Pucharu Świata w pierwszej dekadzie XXI wieku. Delegatką techniczną była Renata Nadarkiewicz. Asystował jej Jakub Kot, a kierownikiem zawodów był Ryszard Guńka. Skoki oceniali: Andrzej Galica, Fabian Malik, Marek Siderek, Edward Przybyła oraz Czech Danes Reich.

Rywalizację rozegrano z dwudziestej belki startowej.

Miejsce Zawodnik Kraj Metry Punkty
1.Claudio MoerthAustria134/131256,5
2.Maximilian LienherAustria131,5/132,5255,7
3.Dusan DolezelCzechy140/126250,8
4.Stefan HuberAustria128,5/134247
5.Dominik MaylaenderNiemcy125/134242,7
6.David HaagenAustria127,5/130242
15.Tomasz PilchPolska135/128 (upadek)230,3
19.Adam NiżnikPolska118,5/134,5225,4

ZOBACZ WIDEO: Co z następcami polskich skoczków? "Wyrwa może być widoczna"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy do drugiej serii niedzielnego konkursu awansuje więcej niż dwóch Polaków?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
Lovuś
12.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
żenada  
avatar
wanow
12.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Istna tragedia z naszymi następcami Stocha czy Żyły.  
Ghost303antygostomski - Jajnić OUT
12.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stary Kot komentuje PŚ w Predazzo, a młody jest w Zakopanem dziś :DDD.