Patryk Gąsienica w składzie USA na MŚ. To syn byłego polskiego skoczka

Instagram / Na zdjęciu: Patryk Gąsienica
Instagram / Na zdjęciu: Patryk Gąsienica

W składzie reprezentacji USA w skokach narciarskich na mistrzostwa świata znalazł się Patryk Gąsienica. 20-latek to syn byłego polskiego skoczka, Alberta Gąsienicy. - Ten sport po prostu jest w mojej krwi - ocenił nastolatek.

Polscy kibice liczą, że na zbliżających się mistrzostwach świata w skokach narciarskich w Seefeld Biało-Czerwoni dadzą im wiele powodów do radości. Co ciekawe, w Austrii na skoczniach zobaczymy jednego skoczka o polskich korzeniach, który jednak nie wystartuje w ekipie prowadzonej przez Stefana Horngachera.

Amerykańska Federacja Narciarska ogłosiła właśnie skład swojej drużyny na MŚ. I obok Kevina Bicknera, Andrew Urlauba i Casey Larsona do Austrii poleci Patryk Gąsienica. Nazwisko brzmi bardzo znajomo i nie ma w tym przypadku.

20-latek jest bowiem synem byłego polskiego skoczka, Alberta Gąsienicy. Ten wyjechał z Polski wraz z rodziną pod koniec ubiegłego wieku i trafił do USA. Tam urodził się Patryk, który od dzieciństwa trenuje skoki.
 - Ten sport po prostu jest w mojej krwi - wyznał nastolatek, wskazując na swojego ojca.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: rosyjska sportsmenka jak Lara Croft

Gąsienica trenuje w Norge Ski Club w stanie Illinois. - Skoki dają mi wielką radość i niezwykłą przyjemność. Niestety, trzeba w to włożyć mnóstwo pracy i treningu - przyznał reprezentant USA.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Moms and patch #wegotthesauce

Post udostępniony przez Patrick Gasienica (@patrick_gasienica)

Jego pierwszy skok na skoczni 90-metrowej oddał jako 12-latek. Jego początki pamięta Scott Smith, jego trener od sześciu lat.

Adam Małysz wrzucił do sieci nietypowe zdjęcie Stefana Horngachera

- Patryk jest bardzo utalentowany. Przede wszystkim nie ma w nim strachu, lubi wyzwania. Nie denerwuje się przed zawodami, to bardzo duża zaleta - ocenił szkoleniowiec, który bardzo dobrze zna jego ojca, Alberta.

Gąsienica jest aktywny w mediach społecznościowych i prowadzi m.in. swoje konto na Instagramie. Tam można się dowiedzieć, że jego ulubionym skoczkiem jest Adam Małysz.

Wyświetl ten post na Instagramie.

#Adammalysz #myfavoriteskijumper #

Post udostępniony przez Patrick Gasienica (@patrick_gasienica)

Udział w MŚ będzie jego największym wyzwaniem w karierze. Brał już wielokrotnie udział w zawodach juniorskich, ale w USA. W Europie startował już w tym roku, jednak było to dla niego zbieranie doświadczenia.

W styczniu Gąsienica brał udział w zawodach Pucharu Kontynentalnego w Bischofshofen i Planicy, jednak zajmował odpowiednio 51. i 46. miejsce. Jeśli w Seefeld zakwalifikuje się do głównych konkursów, już będzie to jego sukces i dobry prognostyk przed kolejnymi latami.

Komentarze (6)
avatar
Luigi1944
7.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zapraszam do oglądania: 
avatar
Gubys1
7.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Patrick Gasienica :D Może polskie korzenie coś pomogą skokom w USA.
W ogóle według portalu fis-ski.com, kiedyś startował również pod flagą USA Jack Gasienica, a dokłądniej Jacek Gąsienica-Mra
Czytaj całość
avatar
Andrzej99
7.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To w końcu on jest dwudziestolatek czy nastolatek? 
avatar
Przemek Zyskowski
7.02.2019
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
no kolejny zdradza POlskę dla USA ;(