PŚ W Lahti: "Spieprzyłem kolegom konkurs". Jakub Wolny nie przebierał w słowach
- Spieprzyłem kolegom konkurs - mówi bez ogródek Jakub Wolny, któremu całkowicie nie wyszedł sobotni konkurs drużynowy Pucharu Świata w Lahti. - Jestem podwójnie zły - stwierdza 23-latek.Jakub Wolny w sobotę był chyba największym pechowcem wśród wszystkich skoczków, którzy wzięli udział w konkursie drużynowym w Lahti. 23-latek z Bielska-Białej dwukrotnie trafił na fatalne warunki, które skutecznie uniemożliwiły mu uzyskanie satysfakcjonujących odległości.
W pierwszej serii Wolny poleciał na 112. metr. W drugiej próbie było jeszcze gorzej, bowiem wylądował sześć metrów bliżej. Jego słabe skoki w znacznej mierze zadecydowały o tym, że reprezentacja Polski w konkursie drużynowym uplasowała się na czwartej pozycji.
Czytaj także: PŚ: rozczarowanie w Lahti. Polacy poza podium. Triumf Austriaków
- Na pewno świat się na tym nie kończy, ale jestem na siebie zły. Moje skoki nie były takie, jak powinny być - stwierdza Wolny w rozmowie ze skijumping.pl. - Jestem podwójnie zły, bo jakby nie patrzeć trochę spieprzyłem kolegom konkurs - mówi wyraźnie przybity skoczek.
- Nie wiem, co nie zagrało. Na gorąco nie będę tego oceniał - ucina temat Wolny, który jak najszybciej będzie chciał zapomnieć o sobotnich zawodach w Lahti. Zwłaszcza, że w serii próbnej uzyskał odległość 122 metrów, co było dobrym prognostykiem przed samym konkursem.
Czytaj także: Dawid Góra: mina Stefana Horngachera mówi wszystko. Poszukiwania trwają
W niedzielę (10 lutego) na Salpausselce w Lahti konkurs indywidualny. Początek pierwszej serii o 16:15, a treningu o 15:15. Relacja na żywo oraz podsumowanie zmagań na WP SportoweFakty.
ZOBACZ WIDEO: Trzeci weekend PŚ w skokach w Polsce? Hofer ocenił szanse
-
Mirson Zgłoś komentarz
Sam byłem zwolennikiem aby skakał Kuba niestety brak czwartego w tej chwili. -
a6412 Zgłoś komentarz
czasów, kiedy Adam Małysz nie odnosił jeszcze sukcesów. Liczą się umiejętności, ciężki trening i niestety czasem warunki atmosferyczne, ale szprycowanie raczej nie wchodzi w rachubę. Przykre jest dowiadywanie się, że wielokrotny mistrz świata w kolarstwie, czy biegach sukcesy zawdzięczał głównie pigułkom, czy strzykawce. Przyznać trzeba, że Jakub Wolny wczoraj nie miał szczęścia co do warunków, a jego skoki były totalną klapą, ale także więcej kibice wymagali od Kamila Stocha, któremu w drugim skoku też coś nie wyszło. Raz na wozie, raz pod wozem. Mam nadzieję, że na zbliżających się MŚ zarówno szczęście jak i forma wszystkim naszym reprezentantom dopiszą. -
Jerzy Wasilewski Zgłoś komentarz
Znajdź se chłopie inne zajecie i nie wkurzaj głupim gadaniem ludzi cienias jesteś i tyle Stoch tez zaprezentował Twój poziom żenada.Zawsze musimy mieć jakaś mateje skoków -
Patrykowski Zgłoś komentarz
nie przekłada się 1:1 na to co można zyskać mając dobry wiatr pod narty. Im wieksza roznica wiatru tym bardziej wypacza wunik. Zawodnicy w wiekszosci wolą skakać pod wiatr i mieć odejmowane punkty, niż skakać z wiatrem gdy punkty się dodaje. Punktybza wiatr pozwalają nie wypaść zupełnie z rywalizacji zawodnikom mającym gorsze warunki, niż wygrywać, zwłaszcza gdy ta różnica jest duża. Przy małej rozpiętości siły wiatru punkty bardziej wyrównują szansę. Wczoraj gdy inni mieli 1m pod wiatr, Kuba miał 0,2m i tu była duża różnica. Obejrzyj sobie kilka konkursów i zwróć na to uwagę, w jakiej stawce znajdują się zawodnicy którzy mieli niekorzystne warunki, a jakie miejsca zajmują Ci co wieje pod narty. Wyjątki zawsze się zdarzają, ale spójrz na to statystycznie, a nie wyjątkami. -
Ksawery Darnowski Zgłoś komentarz
jedynie utrzymać. Poza tym, ja ciągle nie rozumiem dlaczego wielu komentatorów (w tym Adaś Małysz) zaciemnia obraz, zwracając uwagę na warunki w jakich skakali zawodnicy. A przecież od dawna warunki nie mają żadnego wpływu na skoki. Może się zdarzyć, że skacząc z wiatrem w plecy zawodnik skoczy bliżej ale dostanie więcej punktów za wiatr i w rezultacie na jego ostateczne miejsce w tabeli wiatr nie będzie mieć żadnego wpływu. Jeśli ktoś powiada, że ktoś skakał w złych warunkach i dlatego nie skoczył to nie wie co mówi. -
Nie chcę islamskich imigrantów w Polsce Zgłoś komentarz
Zabierz się do pracy z psychologiem, bo głowa za słaba. Inaczej w tym sporcie nic nie osiągniesz. -
jotwu Zgłoś komentarz
mówić.Wystarczy,że jeden jest bez formy i już nie ma komu go zastąpić.Jesteśmy takim kolosem na glinianych nogach.W zespołach Austrii,Niemiec,Norwegii czy nawet Słowenii są nowi,młodzi skoczkowie.To samo w Japonii.Nasza drużyna jest najstarsza.To efekt błędów szkoleniowych i organizacji finansowania skoków.Dyrektor D/s koordynacji szkolenia przykleił się do kadry A i podróżuje z nimi po turniejach zamiast organizować szkolenie.Tam jego miejsce?.Do poklepywania po plecach i komentowania nie trzeba dyrektora. -
lord 123 Zgłoś komentarz
Wywalić Żyłę z drużyny - on wszystko psuje i sieje ferment. Jak go nie będzie będą wyniki i medale będą. -
Zbyszek Pugh Zgłoś komentarz
razy podium było? Sie nam kurde przewraca troche w d. Nigdy tak mocni nie byliśmy a brakło trochę szczęścia (bo taka to dyscyplina mimo problematycznych przeliczników). Co moge powiedzieć - NIEDZIELA - bedzie dla nas! ;) -
doopler Zgłoś komentarz
lepiej od Kota? Wolny był najlepszym wyborem, a że mu nie poszło... zdarza się, Stoch też nie jest w najlepszej formie i zawalił drugi skok. Szczęście w nieszczęściu że Kubacki odpalił bombę, bo gdyby nie ten jego ponad 130m skok to byłoby jeszcze gorzej. W tym roku cała nasza ekipa nie jest zbyt stabilna, Żyła i Kubacki na plus, Stoch na minus zwłaszcza w drużynówce sprawia wrażenie jakby nie bardzo mu zależało i jakby oszczędzał siły na konkursy indywidualne, a czwartego w miarę stabilnego jak na razie w ogóle nie widać. -
Mateusz Nowak Zgłoś komentarz
Młody ale dzisiaj zamknoł sobie droge na występ w drużynie na MŚ -
mebel24 Zgłoś komentarz
Wolny nie martw się ty jesteś młody jeszcze wszystko przed tobą więc ciężko sumiennie ale z pasją trenuj a forma przyjdzie sama teraz to uczysz się i zbierasz doświadczenie -
Kris59 Zgłoś komentarz
Wolny swoja beznadziejna postawa zmarnowal wysiłek kolegów. Drugiej szansy tak szybko nie dostanie.