MŚ Seefeld 2019: Markus Eisenbichler najlepszy w serii próbnej. Kamil Stoch siódmy

Mateusz Kozanecki 22 Lutego 2019, 14:13

PAP/EPA / DANIEL KOPATSCH / Na zdjęciu: Markus Eisenbichler

• MŚ 2019 w Seefeld: Szczepan Kupczak ósmy po serii skoków, Eric Frenzel liderem

Warunki podczas serii próbnej na Bergisel (H130) nie należały do najłatwiejszych. W dalszym ciągu wiatr wiał ze zmienną siłą i w różnych kierunkach, a na domiar złego padał deszcz. Mimo to jury długo nie decydowało się na zmianę belki.

Rozbieg skrócono dopiero po skoku Andreasa Stjernena. Tym samym serię próbną rozgrywano z belki 13. i 12.

Czytaj także: Radny Białołęki chce skocznię narciarską w Warszawie. "To nie jest głupi pomysł"

Decyzją sztabu szkoleniowego szansę występu w konkursie na dużej skoczni otrzymali Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła oraz Jakub Wolny. Do Seefeld pojechał także Stefan Hula, który brał udział w treningach i czeka na swoją szansę.

Najlepiej spośród Biało-Czerwonych ponownie spisał się Kamil Stoch. Wicelider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata skoczył 122,5 metra, co pozwoliło mu na zajęcie siódmego miejsca.

W drugiej dziesiątce znaleźli się Dawid Kubacki i Jakub Wolny, którzy osiągnęli odpowiednio 118 i 120,5 metra. Nieco słabszy skok przytrafił się Piotrowi Żyle. Brązowy medalista z dużej skoczni sprzed dwóch lat wylądował na 115. metrze i był 22.

Czytaj także: MŚ 2019 Seefeld. Adam Małysz optymistą. Marzy o czterech medalach

Seria próbna zakończyła się wygraną Markusa Eisenbichlera. Niemiec skoczył 127 metrów, tyle samo co drugi Killian Peier, należy jednak podkreślić, że Szwajcar ruszał z dłuższego najazdu. Peier na Bergisel (H130) spisuje się bardzo dobrze i podczas treningów regularnie melduje się w ścisłej czołówce.

Kwalifikacje do konkursu na dużej skoczni przeprowadzone zostaną w piątek o godz. 14.30. Walka o medale odbędzie się natomiast w sobotę, 23 lutego, również o 14.30.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 101. Rafał Marton o wypadku z Małyszem: Życie przeleciało nam przed oczami