Jako pierwszy tej sztuki dokonał Antoni Łaciak w pierwszym konkursie, rozgrywanym na skoczni normalnej podczas mistrzostw świata. Miało to miejsce 21 lutego 1962 r. na obiekcie K-65 w Zakopanem. Polak przegrał wtedy tytuł mistrza świata o 1,1 pkt z reprezentantem Norwegii Toralfem Enganem.
Zobacz także: MŚ w skokach. Kamil Stoch: Nikt nie napisałby lepszego scenariusza
Kolejne krążki wywalczył Adam Małysz. "Orzeł z Wisły" trzykrotnie cieszył się ze złotego medalu na imprezie tej rangi. Pierwszy taki sukces zanotował 23 lutego 2001 r. w Lahti, wyprzedzając na podium Martina Schmitta oraz Martina Hoellwartha. Dwa lata później obronił mistrzowski tytuł, wygrywając na skoczni Trampolino dal Ben w Predazzo. W Sapporo (3 marca 2007 r.) Małysz triumfował, z największą w historii przewagą nad drugim zawodnikiem podczas zawodów tej rangi (21,5 pkt). Podczas ostatniej dla niego mistrzowskiej imprezy w karierze, rozgrywanej w Oslo zdobył brązowy medal, ustępując jedynie Austriakom: Thomasowi Morgensternowi oraz Andreasowi Koflerowi.
Dawid Kubacki wywalczył tym samym czwarty złoty medal w historii występów polskich skoczków na mniejszym obiekcie podczas mistrzostw świata. Kamil Stoch zdobył z kolei swój drugi indywidualny krążek. 31-latek ma już w swoim dorobku tytuł mistrza świata wywalczony w Predazzo (2013 r.).
Czytaj również: MŚ w skokach: znamy skład Polaków na konkurs mieszany. Mistrz i wicemistrz znów w akcji
ZOBACZ WIDEO Z wizytą u rodziny Dawida Kubackiego. "Gdyby nie został skoczkiem, być może byłby pilotem samolotu"