Raw Air 2019. Stefan Kraft prowadzi, Dawid Kubacki trzeci w 1. serii. Piotr Żyła bez awansu

Początek cyklu Raw Air nie był dla Polaków udany. Błysk nadziei pojawił się podczas serii próbnej przed konkursem w Lillehammer. W niej najlepszy był Kamil Stoch, który przy niezbyt mocnym wietrze pod narty zdołał osiągnąć 130 metrów.

Podczas serii próbnej zawodnicy zmagali się z podmuchami pod narty przekraczającymi 1 m/s. Tymczasem na początku konkursu warunki się zmieniły, wiatr zaczął kręcić, a część skoczków otrzymało nawet rekompensaty z tego tytułu.

Później podmuchy ponownie były mocniejsze, wobec czego przed skokiem Jakuba Wolnego organizatorzy zdecydowali się na obniżenie belki startowej z 8. na 7. stopień.

Czytaj także: Kto po Stefanie Horngacherze? "Polak! Chłopaki mają spore ambicje"

Zarówno Jakub Wolny, jak i Stefan Hula dość długo znajdowali się pod kreską i byli dwoma pierwszymi oczekującymi w kolejce na awans do drugiej serii. Słabsze skoki przytrafiły się Halvorowi Egnerowi Granerudowi oraz Romanowi Koudelce, dzięki czemu Biało-Czerwoni ostatecznie zapewnili sobie miejsce w trzydziestce.

Kiedy swoje skoki zaczęli oddawać zawodnicy z czołowej dziesiątki Pucharu Świata warunki na moment się zmieniły, co boleśnie odczuł Timi Zajc. Słoweniec skoczył zaledwie 117 metrów i pożegnał się z dalszą rywalizacją, a także szansą na wywalczenie wysokiej pozycji w Raw Air. Poniżej oczekiwań spisał się także Markus Eisenbichler.

Czytaj także: Świat ucieka polskim skokom. "Tak nie da się budować tej dyscypliny"

Niespodziewanie, oprócz Zajca, do drugiej serii nie zdołał awansować Piotr Żyła. Polak skoczył 120,5 metra i ostatecznie zajął dopiero 33. miejsce. Znacznie lepiej poszło pozostałej dwójce Biało-Czerwonych.

Najpierw Dawid Kubacki osiągnął 133 metry, a kilka chwil później Kamil Stoch poszybował na odległość 130 m. Dało to podopiecznym Stefana Horngachera odpowiednio trzecie i ósme miejsce.

Polakom trudno będzie jednak dorównać czołowej dwójce. Na pewnym prowadzeniu znalazł się Stefan Kraft z efektowną notą łączną 148,1 pkt. Jego przewaga nad drugim Robertem Johanssonem wyniosła 5,1. Dawid Kubacki stracił do Austriaka 11,9 pkt, a Kamil Stoch 17,5 pkt.

Wyniki pierwszej serii konkursu w Lillehammer:

ZOBACZ WIDEO Zwycięzcy i przegrani MŚ w Seefeld według Svena Hannawalda

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)