Raw Air 2019. Kamil Stoch najlepszy w serii próbnej. Pozostali Polacy w trzydziestce

Świat ucieka polskim skokom. "Tak nie da się budować tej dyscypliny"

Seria próbna przed wtorkowym konkursem indywidualnym prowadzona była w trudnych warunkach. W Lillehammer znów wiało, a podmuchy niemal przez cały czas przekraczały 1 m/s. Dodatkowym problemem były obfite opady śniegu. Organizatorzy kilkukrotnie zmieniali długość najazdu. Zawodnicy oddawali swoje próby z 8., 7. i 6. belki startowej.

W loteryjnych warunkach najlepiej spisał się Kamil Stoch. Polak osiągnął 130 metrów, skacząc przy nieco słabszym wietrze niż pozostali zawodnicy z czołówki. Od jego noty odjęto jedynie 5 punktów.

Czytaj także: Kto po Stefanie Horngacherze? "Polak! Chłopaki mają spore ambicje"

Drugie miejsce w serii próbnej zajął Ryoyu Kobayashi, a trzecie Robert Johansson. W czołowej piątce znalazło się aż trzech Norwegów. Oprócz Johanssona byli to jeszcze Johann Andre Forfang i Robin Pedersen.

Pozostali reprezentanci Polski skakali tak jak w poprzednich dniach - w kratkę. Na 15. miejscu serię próbną ukończył Jakub Wolny (124 m). Dawid Kubacki był 23., Stefan Hula 27., a Piotr Żyła 30., ex aequo z Simonem Ammannem.

Czytaj także: PŚ w biegach: Falla i Klaebo najlepsi w Drammen. Polacy w piątej dziesiątce

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, wiatr nie przeszkadzał szczególnie mocno w przeprowadzeniu serii próbnej. Rozpoczęła się ona z drobnym opóźnieniem, a następnie toczyła się dość sprawnie. Wiele wskazuje na to, że konkurs również powinien odbyć się bez przeszkód. Problemem mogą być obfite opady śniegu.

Wyniki serii próbnej w Lillehammer:

ZOBACZ WIDEO Sven Hannawald: Jeśli Horngacher odejdzie, zostawi następcy prezent

Skoki narciarskie w Engelbergu - oglądaj NA ŻYWO w TVN o 16:00 w Pilocie WP (link sponsorowany).