Noworoczny konkurs zagrożony? Rząd nie chce dofinansować systemu oświetlenia na skoczni w Garmisch-Partenkirchen
Mimo obietnic, niemiecki rząd nie chce dofinansować nowatorskiego systemu oświetlenia na skoczni w Garmisch-Partenkirchen. To oznacza, że noworoczny konkurs na Ga-Pa stoi pod znakiem zapytania.
Wtedy wartość inwestycji szacowano na milion euro, aktualnie całkowite koszty wynoszą 1,5 mln euro. Gmina Garmisch-Partenkirchen na ten cel przeznaczyła już 500 tys. euro, ale modernizacja ruszyć nie może. Powód: bawarskiemu rządowi nie spieszy się z realizacją obietnicy i dofinansowaniu projektu.
"Projekt został na lodzie. Prawdopodobnie pójdzie do kosza" - donosi merkur.de, szeroko opisując tę sprawę.
Niemiecki Związek Narciarski (DSV) popiera inwestycję na skoczni w Garmisch-Partenkirchen. - Dla nas to ważna baza szkoleniowa - podkreśla rzecznik DSV, Ralph Eder.
Merkur.de donosi, że bawarski rząd, zamiast zainwestować w system oświetlenia w Ga-Pa, woli przekazać pieniądze do Oberstdorfu, na mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym 2021.
Pytanie, co z noworocznym konkursem w Garmisch-Partenkirchen. Merkur.de uważa, że zawody, z uwagi na zamieszanie z modernizacją oświetlenia, są zagrożone.
Zobacz także:
Andreas Kofler ogłosił zakończenie kariery
Wypadek na skoczni doprowadził go do kalectwa. Lukas Mueller wygrał proces z austriacką federacją
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)