Skoki narciarskie. Harrachov chce wrócić do kalendarza Pucharu Świata

WP SportoweFakty / Mateusz Kozanecki / Na zdjęciu: skocznie w Harrachovie
WP SportoweFakty / Mateusz Kozanecki / Na zdjęciu: skocznie w Harrachovie

Od kilku lat obiekty w Harrachovie nie gościły żadnych zawodów. Ponadto wymagają gruntownego remontu. Czesi liczą jednak na to, że uda im się wrócić do kalendarza Pucharu Świata w najbliższych latach.

Obecnie obiekt nie jest gotowy do skakania, a ostatnią przeprowadzoną tam imprezą były MŚ w lotach w 2014 roku. Skocznia wymaga gruntownego remontu.

Latem ruszyła zbiórka pieniędzy na odbudowę kompleksu skoczni w Harrachovie. W akcję włączyli się m.in. Adam Małysz i Jakub Janda. Wciąż jednak Czesi mają do przebycia niezwykle długą drogę, aby rywalizacja powróciła na Čerťák (HS 205).

Czytaj także: Andrzej Wąsowicz naciska Adama Małysza w sprawie terminu zawodów w Wiśle

W tym tygodniu w Czechach pojawiła się delegacja FIS-u w celu przeprowadzenia oficjalnej kontroli. Czeski Związek Narciarski przedstawił wówczas Walterowi Hoferowi swoje plany.

- To miejsce jest nie tylko jedną z najsłynniejszych skoczni narciarskich. Pracuje tu doświadczony komitet organizacyjny. Korzystne położenie geograficzne to z idealne warunki do zorganizowania "Weekendu Nordyckiego" - powiedział Walter Hofer w rozmowie z fis-ski.com.

Czytaj także: Kamil Stoch nie myśli o końcu kariery. "Nowy sezon to nowe wyzwanie"

Plany organizatorów przedstawione zostaną podczas najbliższego kongresu FIS. Ten odbędzie się w przyszłym roku w Tajlandii. Czesi liczą także na powrót do Pucharu Świata.

ZOBACZ WIDEO Martin Schmitt dostał pytanie od Adama Małysza. Odpowiedź była natychmiastowa

Źródło artykułu: