Skoki narciarskie. Puchar Świata Wisła 2019. Drużynówka bez wyraźnego faworyta. Biało-Czerwoni w grze o podium

Piotr Szarwark 22 Listopada 2019, 22:42

PAP/EPA / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Jakub Wolny

• Skoki narciarskie. Puchar Świata Wisła 2019. Michal Doleżal, Adam Małysz i skoczkowie o kwalifikacjach

Pod tym względem lepsi, ale tylko nieznacznie, byli Austriacy (491,6 punktu). Choć na daleko idące wnioski jest jeszcze za wcześnie, może być to oznaka ich powrotu do czołówki PŚ. Przypomnijmy, że w dwóch poprzednich sezonach plasowali się oni poza podium klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów. Co ciekawe, w drużynie zabrakło miejsca dla Gregora Schlierenzauera, który był 13. w kwalifikacjach. Lepiej od niego spisali się Philipp Aschenwald, Daniel Huber i Jan Hoerl, nieco słabiej zaprezentował się za to Stefan Kraft. Ten ostatni wcześniej zwyciężył dwie serie treningowe (WIĘCEJ) i to na niego - kosztem Schlierenzauera - postawił szkoleniowiec Austriaków.

Trzecią najwyższą notę w kwalifikacjach uzyskali Polacy (476,8), którzy wystąpią w składzie: Piotr Żyła, Jakub Wolny, Kamil Stoch, Dawid Kubacki (WIĘCEJ). Przypomnijmy, że w poprzednim cyklu PŚ Biało-Czerwoni triumfowali w klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów przed Niemcami i Japończykami.

Ekipa z Azji i tym razem liczyć się będzie w rywalizacji zespołowej. W kwalifikacjach uzyskali łączną notę 466,7 punktu. Kandydatów do podium jest jeszcze więcej, bo Norwegowie uzyskali 459 punktów, ale upadek zaliczył Marius Lindvik. Słoweńcy z kolei (Timi Zajc, Peter Prevc, Anze Semenic oraz Anze Lanisek) w obu seriach treningowych zajmowali miejsca w czołowej "20". W kwalifikacjach Semenic został zdyskwalifikowany, wobec czego drużynowa nota Słoweńców odbiega od rywali.

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)