Skoki narciarskie. Puchar Świata. Rosjanin wbił szpilę Stochowi. "Może nie lubi u nas być, bo nie stał na podium"

Getty Images / Rafał Oleksiewicz / Na zdjęciu: Kamil Stoch
Getty Images / Rafał Oleksiewicz / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Po ostatnim weekendzie niekorzystnie na temat Niżnego Tagila wypowiedział się Kamil Stoch. - Jadę tam, bo muszę - mówił Polak. Słowa te dotarły również do oficera prasowego Pucharu Świata w tym rosyjskim mieście.

W tym artykule dowiesz się o:

- Nie przepadam za tamtym miejscem. Skocznia jest w porządku, ale podróż i to, jak wszystko tam wygląda, niezbyt przypada mi do gustu. Nie będę ukrywał: jadę tam, bo muszę - tak na temat konkursów w Niżnim Tagile mówił w niedzielę na łamach skijumping.pl Kamil Stoch (więcej TUTAJ).

Słowa te dotarły również do dalekiej Rosji. - Oczywiście czytałem opinię Kamila Stocha. A może on i inni polscy skoczkowie, nie lubi u nas być, bo nigdy nie stał tu na podium? - przyznał w rozmowie ze Sport.pl Andrey Kashcha, oficer prasowy Pucharu Świata w Niżnym Tagile. Po chwili Rosjanin przypomniał dwa miejsca Piotra Żyły na podium przed rokiem i zapewnił, że "ma nadzieję" na zwycięstwo jednego z Polaków.

Skocznia w Niżnym Tagile rzeczywiście była długo przeklęta dla polskich skoczków. Obiekt znalazł się w kalendarzu Pucharu Świata w 2014 roku. Przez trzy pierwsze sezony, w sześciu konkursach, żaden z Polaków nie trafił na podium. Klątwę przełamał Żyła, który przed rokiem najpierw był drugi, a następnego dnia trzeci.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Efektowny rajd przez całe boisko holenderskiego amatora

Kashcha dodatkowo chwalił obiekt w Niżnym Tagile i zapewnił, że problemów z silnym wiatrem tym razem nie będzie. - Niżny Tagił gwarantuje prawdziwą zimę z naturalnym śniegiem i świetnie przygotowaną skocznią, a do tego brak silnego wiatru dzięki siatce, która go blokuje. Mam nadzieję, że po zawodach w Wiśle i Ruce rozumiecie, jak ważne jest to dla sportowców - dodał Rosjanin.

Rywalizacja na skoczni w Niżnym Tagile rozpocznie się w piątek od kwalifikacji do sobotniego konkursu indywidualnego. W niedzielę zawodników czekają najpierw kwalifikacje, a następnie drugi konkurs indywidualny.

Czytaj teżSkoki narciarskie. Puchar Świata. Thomas Markeng odesłany z Rosji. Noc spędził na lotnisku

Program Pucharu Świata w Niżnym Tagile (godz. czasu polskiego):

6 grudnia, piątek
Oficjalny trening - godz. 13:30
Kwalifikacje - 15:30

7 grudnia, sobota
Seria próbna - 14:30
Pierwszy konkurs indywidualny - 15:30

8 grudnia, niedziela
Kwalifikacje - 14:00
Drugi konkurs indywidualny - 15:30

Komentarze (10)
avatar
surge
6.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jestem zaskoczony wypowiedzią Stocha. Jeszcze żeby powiedział, że skocznia mu nie leży to ok, ale on odniósł się do miejscowości. Ludzie którzy ją zamieszkują, mogli się poczuć urażeni. Kamil c Czytaj całość
avatar
Marecki CS
6.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W sumie Rosjanin powiedział prawdę, bo żaden zawodnik z "topu" nie przepada za miejscem, w którym nie odniósł żadnego sukcesu. A tłumaczenia, że skocznia jest ok, tylko wszystko inne nie, to je Czytaj całość
avatar
yhym1920
5.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O kurde. Pocisk!!!! Kamil teraz nie zaśnie. Swoją drogą, wszystko do czasu drogi towarzyszu 
avatar
Szef na worku
5.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Ale z nim poleciał...Ja bym się zer..ał. 
Jan Janusz
5.12.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Stoch już robi z siebie świętą krowę jak by każdy skoczek tak się wypowiadał to myślę że to już jest po skokach trochę skromności nie zaszkodzi panie Kamilu